FIA nie chce pułapek żwirowych w F1

FIA odrzuciła możliwość stworzenia pułapek żwirowych, które miałyby zastąpić asfaltowe pobocza czy trawę. Dyskusja pojawiła się po ostatnim wyścigu, gdzie tor w celu ratowania pozycji opuścili Lewis Hamilton i Max Verstappen.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
PAP/EPA / José Méndez

Podczas GP Meksyku tylko Max Verstappen został ukarany przez sędziów za ścięcie zakrętu w celu obrony pozycji. Podobnie uczył Lewis Hamilton po starcie zaraz w pierwszym zakręcie, ale sędziowie nawet nie brali pod uwagę karania Brytyjczyka.

Bernie Ecclestone zaproponował, aby wokół toru powinny powstać betonowe ścianki, aby kierowcy nie opuszczali linii jazdy. Natomiast Juan Pablo Montoya ma inny pomysł.

- Wystarczy powrócić do pułapek żwirowych. Nie byłoby wtedy takich dyskusji - powiedział dla "Auto Motor und Sport".

Podobnie uważa Daniel Ricciardo. - Jestem fanem żwiru. Jeżeli popełnisz błąd, to kamienie wbiją się w twoje opony i nie zyskasz żadnej przewagi - oznajmił.

Jednak FIA, a tym bardziej Pirelli jest przeciwko takiemu pomysłowi. - Już teraz zbyt wiele kamieni mogłoby uszkodzić opony. Ze żwirem byłoby jeszcze gorzej - informują źródła zbliżone do FIA.

ZOBACZ WIDEO Czesław Lang: Majka może wygrać Tour de France (źródło: TVP SA)
Czy pułapki żwirowe w F1 to jednak dobry pomysł?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×