F1: Honda obawia się o swój silnik
Japoński producent przyznał po pierwszych testach, iż obawia się o specyfikację swojego silnika na kilka tygodni przed Grand Prix Australii.
Materiały prasowe
/ ALEJANDRO GARCIA
/ samochód McLarena
Już pierwszego dnia testów na Circuit de Catalunya bolid McLaren Honda miał problem ze zbiornikiem oleju podczas, a później doszło do poważnej awarii jednostki napędowej. Dodatkowo w Woking pojawiły się opinie, że japoński silnik nie spełnia oczekiwań, jakie zakładano przed tym sezonem.
Yusuke Hasegawa, szef Hondy w F1 podkreślił, iż przeprojektowanie zbiornika oleju nie będzie trudne. Gorszym problemem będzie awaria z drugiego dnia, która nie została wyjaśniona.
- Musimy zmodyfikować system olejowy, natomiast co do awarii silnika, to nie wiemy jak do niej doszło. To powinien być dla nas priorytet, bo sprawa jest poważniejsza. Musimy znaleźć źródło problemu - powiedział Hasegawa dla telewizji "TV Movistar".
- Najgorsze jest to, iż nie wiemy co się stało i to budzi nasze obawy - dodał.
Na drugą turę testów Honda przygotuje specyfikację silnika, która będzie już dostępna na GP Australii. - Taki mamy plan. Jednak na razie musimy omówić usterkę, która się nam teraz przydarzyła - zakończył.
Sporty walki NA ŻYWO na kanale Eleven Extra! M1-Challenge o 19:30 w piątek oraz gala Cage Warriors w Londynie o 21:55 w sobotę. Oglądaj na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, INEA, Toya czy Netia.
ZOBACZ WIDEO Zmiana opon na letnie. Kierowco, nie daj się oszukać pogodzie
