Forma Ferrari zaskakuje inne zespoły

Szef Mercedesa Toto Wolff nie chciał wyciągać daleko idących wniosków po pierwszej turze zimowych testów F1, lecz stwierdził, że Ferrari prezentowało się lepiej niż tego oczekiwano.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
PAP/EPA / ALEJANDRO GARCIA
Wyniki pierwszej z dwóch sesji testowych na torze w Barcelonie kazałyby przypuszczać, iż w tej chwili to Ferrari jest najbliżej zespołu Mercedesa. Włoski team dzielił się z mistrzami świata najlepszymi czasami podczas czterech dni testów.

Toto Wolff przypomina jednak, że podczas przygotowań do sezonu nigdy nie chodzi o wypracowanie idealnego balansu bolidu i jazdę na czas. - Mamy zupełnie zmieniony regulamin i zespoły starają się po prostu uzyskać jak największy przebieg, aby poznać swoje samochody.

- Red Bull prawdopodobnie nie zaprezentował jeszcze bolidu jaki zobaczymy w Melbourne. Ale Ferrari wygląda na naprawdę szybkie - przyznał na łamach dziennika Osterreich.

Forma stajni z Maranello jest również zaskoczeniem dla dyrektora McLarena, Erica Boullier. - Nie spodziewaliśmy się, że będą jeździć tempem Mercedesa. Red Bull wydaje się być troszkę z tyłu, ale wciąż nie mamy wszystkich informacji, by oceniać do końca - przyznał.

Reprezentujący Red Bulla, Max Verstappen nie martwił się jednak o komentarze po pierwszych testach w Barcelonie. - Właściwie to nic mnie tutaj nie zaskoczyło. Sądzę, że nadal mamy wszystko w zasięgu ręki - powiedział 19-latek.

Druga tura testów w Barcelonie rozpocznie się 7 marca.

ZOBACZ WIDEO Zmiana opon na letnie. Kierowco, nie daj się oszukać pogodzie


Czy spodziewasz się, że Ferrari potwierdzi formę z testów podczas GP Australii?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×