Ferrari wpakowało ogromne pieniądze w fabrykę

Zdaniem byłego inżyniera zespołu Ferrari - Toniego Cuquerelli, tegoroczna wysoka forma włoskiej stajni jest efektem inwestycji w fabrykę, która znajduje się w Maranello.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Getty Images

Toni Cuquerella, który obecnie jest komentatorem hiszpańskiej telewizji, a wcześniej pracował jako inżynier w Scuderia Ferrari, nie jest zaskoczony wynikami ekipy z Maranello osiągniętymi podczas przedsezonowych testów. Hiszpan stwierdził, iż jest to efekt ogromnej inwestycji w fabrykę.

- Jasne, jakościowo zrobili znaczący krok do przodu - przyznał.

- Jednak czy to wystarczy, żeby konkurować z Mercedesem lub ich pokonać? Nie wiem, przekonamy się tak naprawdę w Melbourne. Wiem na pewno, że nie znajdą się już tak daleko jak rok temu - dodał.

- Zainwestowali setki milionów euro w narzędzia, pozwalające testować większość elementów bolidu - oznajmił były inżynier Ferrari.

Na sam koniec Cuquerella został poproszony o ocenienie szans Ferrari podczas GP Australii. - Mogą być o 0.4 sekundy wolniejsi na okrążeniu, albo o 0.2 sekundy szybsi. Na pewno w tym roku będą poważnym graczem w walce o mistrzostwo - zakończył.

ZOBACZ WIDEO Tego nie uczą na kursach prawa jazdy. Zobacz, jak sobie radzić w kryzysowych sytuacjach na drodze
Czy w GP Australii dwa bolidy Ferrari znajdą się na podium?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×