Formuła 1 otworzy się bardziej na kibiców?

Nowy szef ds. spraw sportowych w Formule 1 - Ross Brawn chce wykorzystać tajne informacje zespołów, aby urozmaicić kibicom oglądanie wyścigów.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
PAP / SRDJAN SUKI

Obecnie w Formule 1 niemal wszystkie dane są tajne i pilnie strzeżone przez zespoły. Jednak Liberty Media chce to zmienić, a kibice mają mieć dostęp m.in. do ilości paliwa w bolidzie, zużycia opon czy ustawień silnika dzięki specjalnej aplikacji.

Natomiast fani zgromadzeni na trybunach będą mogli korzystać z bezprzewodowego internetu.

- Jeśli przekroczymy tę barierę tajemnic, to myślę, iż większość zagorzałych fanów będzie szczęśliwa. Wiemy, co trzeba zrobić, aby przejść tą przeszkodę - powiedział Ross Brawn.

W przeszłości zespoły nie chciały, aby rozmowy radiowe były dostępne podczas relacji telewizyjnej. - Teraz to bardzo interesujący aspekt wyścigu i nikt się już nad tym nie zastanawia - przyznał Brytyjczyk.

Ross Brawn miał sporo czasu odkąd odszedł z Mercedesa, aby przeanalizować Formułę 1 z punktu widzenia kibica. - Przez ten okres brakowało mi możliwości zagłębienia się w to co dzieje się podczas wyścigu. Przyzwyczaiłem się do środowiska znanego z pitwall, gdzie miałem wszystkie informacje.

- Wyobraźcie sobie śledzenie wyścigu, zrozumienie strategii, rozpracowywanie postojów. To wszystko można będzie robić na trybunie, na swoim telefonie lub tablecie czy przed telewizorem. Wyobraźcie sobie, jak wspaniałe byłoby to rozwiązanie - zaznaczył Brawn.

Testy nowej technologii mają zacząć się jeszcze w tym roku, a pierwsze wdrożenia mogą pojawić się już w sezonie 2018.

Czy rozwiązanie Rossa Brawna sprawdzi się w F1

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×