Walka o tytuł w F1 wkracza w decydującą fazę. "Mentalna bitwa Ferrari i Mercedesa"
W Formule 1 trwa zażarta walka o tytuł mistrzowski pomiędzy Sebastianem Vettelem a Lewisem Hamiltonem. Równocześnie zespoły muszą zacząć myśleć o sezonie 2018. To może zadecydować o losach mistrzostwa.
Zespoły powoli muszą się też szykować na sezon 2018. Przerzucenie zasobów na konstruowanie przyszłorocznego samochodu może mieć kluczowy wpływ na losy walki o tytuł. - Jeśli chodzi o tempo rozwoju, jesteśmy tak silni jak inni. Jednak trzeba znaleźć równowagę między rozwijaniem tegorocznego pojazdu, a pracami nad sezonem 2018. Nie chcemy być ostatnią ekipą, która zacznie myśleć o przyszłorocznej rywalizacji - powiedział Hamilton.
Trzykrotny mistrz świata F1 ma świadomość, że podobny problem mają w Ferrari. - To jest wyścig między nami. Każddy musi się dowiedzieć, ile czasu poświęcać na rozwijanie tegorocznego modelu, a ile zasobów przeznaczyć na prace pod kątem przyszłego roku. W tej bitwie tkwimy mentalnie razem z Ferrari. Mam nadzieję, że to nam uda się ją wygrać - dodał.
W ostatnim Grand Prix Belgii zwycięstwo Hamiltona nie było przekonujące. Brytyjczyk wjeżdżał na metę mając Niemca tuż za swoimi plecami. Tymczasem wielu ekspertów oczekiwało łatwej wygranej Brytyjczyka, bo w ostatnich latach tor Spa-Franorchamps sprzyjał samochodom Mercedesa. To pokazuje jak duży postęp uczyniło Ferrari.
- Myślę, że tak już będzie. Decydująca w walce o tytuł może być niezawodność. Jakaś awaria może zamieszać w układzie sił i pozwoli któremuś z kierowców przesunąć się do przodu - podsumował Hamilton.
ZOBACZ WIDEO: Rajd Barum: Tak wyglądała rywalizacja w najmocniej obsadzonej rundzie ERC