Sergio Perez przedłużył kontrakt. To dobra wiadomość dla Roberta Kubicy
Sergio Perez przedłużył kontrakt z Force India i będzie startować w tym zespole w sezonie 2018. To dobra wiadomość dla Roberta Kubicy, bo Meksykanin był też przymierzany do Williamsa.
Moment podpisania umowy przez Pereza opóźniał się, co próbowali wykorzystać szefowie innych ekip. Jeszcze w tym tygodniu 27-latek mówił z jednym wywiadów, że ma dwie poważne propozycje na sezon 2018. W niedzielę oficjalnie poinformowano jednak, że meksykański kierowca kolejny rok spędzi w Force India.
- Pozostanie w Force India było moim priorytetem. To zespół, który pozwolił pokazać mi moje umiejętności. Rozwinąłem się w nim jako kierowca i jestem szczęśliwy z pobytu w tej ekipie. Jestem dumny z tego, co razem osiągnęliśmy. Myślę, że mamy jeszcze wiele do zrobienia. Wykonaliśmy w tym roku niesamowitą robotę, aby rozwinąć samochód, dzięki czemu jesteśmy czwartą siłą w F1 - powiedział Perez.
Umowa Pereza będzie obowiązywać tylko przez rok. W ten sposób Meksykanin dał sobie szansę, aby w sezonie 2019 trafić do jednej z czołowych ekip w F1. Wtedy bowiem może dojść do sporych roszad kadrowych w Mercedesie, Ferrari i Red Bull Racing. Jego partnerem w Force India nadal będzie Esteban Ocon.
Pozostanie Pereza w hinduskiej ekipie to dobra nowina dla Roberta Kubicy. Meksykanin ostatnio był przymierzany do Williamsa, gdyż ze względu na swój wiek mógłby występować w reklamach Martini. Decyzja 27-latka oznacza, że Polak ma jednego rywala mniej w walce o fotel w samochodzie zespołu z Grove.
ZOBACZ WIDEO Polak chciał rozwiązać tajemnicę Trójkąta Bermudzkiego. Spędził tam 40 dób