Eksperci o słowach Felipe Massy. "Sam wykluczył się z walki o miejsce w Williamsie"
Felipe Massa w ostrych słowach skomentował możliwy powrót Roberta Kubicy do Formuły 1. - Wygląda na to, że Brazylijczyk sam wykluczył się z walki o miejsce w Williamsie - twierdzi Tiff Needell, były prowadzący "Top Gear".
Zdaniem części ekspertów, 36-latkowi puszczają nerwy, bo szanse na przedłużenie jego umowy i dalsze starty w F1 są niewielkie. - Wygląda na to, że Massa sam wykluczył się z walki o miejsce w Williamsie w przyszłym roku - ocenił Tiff Needell, były kierowca F1 i jeden z prowadzących przed laty program "Top Gear".
Brytyjski dziennikarz jest zdania, że ostatecznie rywalizację o kontrakt w Williamsie wygra... Pascal Wehrlein. 23-latek jest mocno wspierany przez Mercedesa i w ostatnich dniach niemiecki producent mocno naciska w sprawie jego kontraktu. - Myślę, że tak to się skończy, że Williams weźmie Wehrleina i zniżkę na silniki od Mercedesa. Wiem, że Niemiec nie ma skończonych 25 lat, ale w Formule 1 zawsze przemawiają pieniądze - dodał Needell.
Odmienny pogląd przedstawia Stephen Camp z "Read Motorsport". Jest on zdania, że brytyjski zespół powinien w przyszłym roku zakontraktować kogoś z doświadczeniem, aby rozwinąć samochód. - Williams potrzebuje kogoś starszego. Kierowcę z dużym doświadczeniem i ogromną wiedzą techniczną. Kogoś, kto będzie w stanie zmienić ich filozofię - stwierdził Camp.
ZOBACZ WIDEO: Igrzyska dały w kość Kusznierewiczowi. "Fatalnie przyciąłem nogę, krew lała się po całej łódce"Needell zwrócił jednak uwagę, że Wehrlein góruje nad Kubicą i di Restą w kwestii doświadczenia, jeśli chodzi o jazdę najnowszym samochodem F1. Obecne konstrukcje są dużo mocniejsze i bardziej wymagające od tych, które Kubica i di Resta znają ze swoich startów w F1. - Jak popatrzymy na obecną F1, to Wehrlein ma więcej doświadczenia niż Kubica i di Resta razem wzięci - podsumował były prowadzący "Top Gear".
Tymczasem Williams swój skład na sezon 2018 ma ogłosić dopiero po zakończeniu sezonu w Abu Zabi. Na tamtejszym torze odbędą się też posezonowe testy F1, dlatego część ekspertów spekuluje, że brytyjska ekipa będzie chciała w Abu Zabi sprawdzić Kubicę w tegorocznym samochodzie i dopiero wtedy podejmie decyzję w sprawie jego kontraktu.