Sergio Perez ma dość poleceń zespołowych. "Możemy toczyć dobrą walkę na torze"
Meksykański kierowca ma nadzieję, że w dwóch ostatnich wyścigach sezonu 2017, on oraz Esteban Ocon będą mogli walczyć między sobą na torze. Sergio Perez przypomniał, iż obiecało im to Force India.
Materiały prasowe
/ Force India F1 Team
Gdy podczas Grand Prix Belgii doszło do kolizji Sergio Pereza i Estebana Ocona, zespół Force India F1 Team wydał polecenie, że kierowcy mają zakaz walki na torze między sobą. Jednak może on zostać anulowany na dwa ostatnie wyścigi sezonu - w Brazylii i Abu Zabi.
- Zespół powiedział, że pozwolą nam się ścigać, gdy zdobędziemy czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów - przypomniał Perez w rozmowie z "Motorsport".
Rzeczywiście, Force India po wyścigu w Meksyku nie straci już swojej czwartej lokaty do końca sezonu. - Myślę, że to ważne dla mnie i dla Estebana aby pokazać zaufanie, że możemy toczyć dobrą i bezpieczną walkę na torze - dodał Meksykanin.
Otmar Szafnauer, dyrektor operacyjny przyznał, iż ostateczna decyzja zostanie podjęta przed GP Brazylii. Oznajmił, że zajęcie czwartego miejsca nie będzie w tej sprawie decydujące. - Musimy to jeszcze przedyskutować. Wiemy, że pozwolenie na walkę to lepsze widowisko, ale z drugiej strony części do bolidów nie są tanie. Być może przed ostatnim wyścigiem trzeba byłoby wydać trochę gotówki na nowe elementy w przypadku kolizji.
- Dodatkowo po GP Abu Zabi mamy sesję testową. Musimy wziąć pod uwagę wszystkie czynniki - zaznaczył Szafnauer.
ZOBACZ WIDEO Nico Rosberg: Wsparcie całego kraju jest bardzo ważne dla powrotu Kubicy do Formuły 1 [ZDJĘCIA ELEVEN]
