Kontrowersyjna umowa Ferrari przedłużona. Włosi będą promować e-papierosy

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Ferrari Media / Na zdjęciu: Charles Leclerc za kierownicą Ferrari
Materiały prasowe / Ferrari Media / Na zdjęciu: Charles Leclerc za kierownicą Ferrari
zdjęcie autora artykułu

Ferrari, na krótko przed startem nowego sezonu Formuły 1, podpisało umowę sponsorską z Philip Morris. Włoski zespół zamierza w F1 promować elektroniczne papierosy Iqos.

W tym artykule dowiesz się o:

Współpraca pomiędzy Ferrari a Philip Morris trwa od lat. W przeszłości na czerwonych samochodach można było zobaczyć m. in. logo Marlboro. Gdy w Formule 1 wprowadzono zakaz promocji wyrobów tytoniowych, znak towarowy tej marki zniknął z pojazdów, ale Philip Morris pozostał jednym z głównych partnerów ekipy z Maranello.

Doszło nawet do sytuacji, w której rywale oskarżali Ferrari o stosowanie reklamy podprogowej. Zdaniem wielu, białe paski na samochodzie miały nawiązywać do paczki papierosów. Podobnie było z logo włoskiego zespołu. Dlatego też team z Maranello zmienił malowanie swoich pojazdów i przedstawił nowy logotyp.

Teraz współpraca obu stron ma się zacieśnić. Zdaniem włoskich mediów, będzie to mieć wpływ na wygląd tegorocznego modelu Ferrari. Ma się na nim pojawić więcej odcieni szarego. - Nie mamy w planach umieszczania jakiegokolwiek brandu na samochodzie - czytamy w komunikacie prasowym o przedłużeniu umowy.

Philip Morris jest też sponsorem Ducati w MotoGP. Tegoroczny motocykl marki z Bolonii zawiera więcej szarych elementów, choć oficjalnie nie promuje żadnych firm należących do portfolio tytoniowego giganta.

ZOBACZ WIDEO Robert Kubica trzecim kierowcą Williamsa. "Pukał do drzwi F1, teraz do nich wali"

Źródło artykułu: