Max Verstappen zaatakował dziennikarzy. "Powiedzcie Vettelowi, by zmienił styl jazdy"
Max Verstappen odegrał się na dziennikarzach na konferencji prasowej po Grand Prix Francji. - Powinniście powiedzieć Vettelowi, żeby zmienił swój styl jazdy - powiedział Holender, nawiązując do kolizji Niemca z pierwszego okrążenia.
W tym sezonie Max Verstappen przeżywał gorsze chwile, gdyż w kilku wyścigach popełnił dość proste błędy, co kosztowało go utratę wielu cennych punktów. Wtedy wielu ekspertów krytykowało jego agresywną jazdę i twierdziło, że kierowca Red Bull Racing powinien nieco zmienić swoje podejście do rywalizacji.
20-latek odbił się jednak od dna i ostatnio znajduje się w lepszej dyspozycji. Dowodem na to są podia wywalczone w Kanadzie i Francji. Po zawodach na Paul Ricard Holender poczuł się na tyle pewnie, że zaatakował dziennikarzy.
W ten sposób kierowca zespołu z Milton Keynes nawiązał do sytuacji z pierwszego okrążenia Grand Prix Francji, kiedy to Sebastian Vettel zderzył się z Valtterim Bottasem. Niemiec za ten incydent został ukarany 5 s. karą.
Niektórzy błędnie zinterpretowali słowa Verstappena i uznali je za krytykę Vettela, dlatego też Holender w trakcie późniejszych wywiadów telewizyjnych wytłumaczył co dokładnie miał na myśli. - Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi. Mam nadzieję, że gdy pojawimy się w Austrii, to dziennikarze nie zadadzą mu pytań o zmianę stylu jazdy. Sam słyszałem to wielokrotnie i jest to irytujące - dodał.
Holenderski kierowca podkreślił, że sam wyciągnął wnioski z ostatnich sytuacji na torze. - Błędy się zdarzają i będą zdarzać, co widzimy nawet po tym wyścigu. To mnie denerwuje, bo na Sebastiana na pewno nie spadnie taka krytyka jak na mnie. Wokół mojej osoby ciągle pojawiały się głupie komentarze, ale niczego nie zmieniłem. Teraz wszystko idzie dobrze - podsumował Verstappen.