F1: punktować może nawet 20 kierowców

Strategiczna Grupa w Formule 1 przedstawiła na ostatnim posiedzeniu nową propozycję punktacji. Według nowego systemu, nawet dwudziestu kierowców może wywalczyć "oczka" za poszczególne miejsca.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
start do wyścigu F1 Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: start do wyścigu F1
Pod nowymi skrzydłami Liberty Media, sporo mówi się o zmianach. Jedną z najnowszych jest nowy system, gdzie punktować mogłoby 15, a nawet 20 kierowców. Jako pierwszy o takim rozwiązaniu poinformował Vijay Mallya, który zdradził szczegóły rozmówi Grupy Strategicznej F1.

- Zastanawiano się nad tym, czy powinno nagradzać się 20 kierowców. Wtedy ten ostatni zdobył jeden punkt, o ile dojechałby do mety. Inną opcją jest system dla nagradzania "oczkami" 15 zawodników - poinformował Mallya.

Hindus, który niedawno zrezygnował z miejsca w zarządzie Force India, ale nadal jest szefem stajni uważa, iż jest to zły pomysł. - Punktowana "10" jest inaczej odbierana. Kiedy jesteśmy w czołówce, moi przyjaciele gratulują mi bycia w TOP10. To pewne uczucie spełnienia.

- Uważam, że pod koniec wyścigu kierowcy przestaną ryzykować w walce o lepszą lokatę, bo przecież jadąc z tyłu i tak otrzymają nagrodę w postaci punktów. Dlatego powiła się sugestia, aby nagradzać 15 kierowców. Na pewno będzie jeszcze wiele debat - oznajmił.

Padła również propozycja, aby znów punktować za osiągnięcie najszybszego okrążeniu. - Ten pomysł także będzie dyskutowany - zakończył Mallya.

ZOBACZ WIDEO Ekspert wróży Kubicy błyskawiczny powrót. "Jego wyniki są niewiarygodne!"
Czy punkty powinny być przypisane większej liczbie kierowców?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×