Ważna informacja dla kibiców Roberta Kubicy. Znamy godziny rozpoczęcia wyścigów F1

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Jean-Francois Galeron / wri2 / Foto Olimpik / Na zdjęciu: Robert Kubica
Newspix / Jean-Francois Galeron / wri2 / Foto Olimpik / Na zdjęciu: Robert Kubica
zdjęcie autora artykułu

Znamy już godziny rozpoczęcia wyścigów Formuły 1 w sezonie 2019. Szefowie Liberty Media nie zdecydowali się na gruntowne zmiany. Względem ubiegłego roku, zmieniono moment rozpoczęcia rywalizacji w Grand Prix Francji.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed sezonem 2018 szefowie Liberty Media zdecydowali się na rewolucję. Moment rozpoczęcia wyścigów Formuły 1 przesunięto o godzinę. Co więcej, start każdego Grand Prix poprzedzony został 10-minutową przerwą, którą nadawcy telewizyjni mogą wykorzystać na emitowanie reklam. W efekcie kibice w Polsce mogli zasiąść przed telewizorem o godz. 15.10.

Po dwunastu miesiącach właściciel F1 uznał, że pomysł się przyjął. Oznacza to, że tradycyjne, europejskie wyścigi nadal będą zaczynać się o godz. 15.10.

Jedyna zmiana w kalendarzu mistrzostw świata dotyczy Grand Prix Francji. W zeszłym roku rozgrywano je o innej porze, aby uniknąć zbiegu terminów z meczem reprezentacji Anglii na piłkarskim mundialu. Teraz zawody na torze Paul Ricard rozpoczynać się będą o tej samej godzinie, co pozostałe Grand Prix na Starym Kontynencie.

Zatwierdzenie rozpoczęcia godzin wyścigów F1 w roku 2019 to ważna informacja dla kibiców w Polsce, bo powrót Roberta Kubicy do stawki królowej motorsportu z pewnością pozytywnie wpłynie na poziom zainteresowania F1 w naszym kraju.

Oficjalne godziny rozpoczęcia wyścigów F1 w sezonie 2019:

Grand Prix: Czas (w Polsce):
Australii07:10
Bahrajnu17:10
Chin08:10
Azerbejdżanu14:10
Hiszpanii15:10
Monako15:10
Kanady20:10
Francji15:10
Austrii15:10
Niemiec15:10
Wielkiej Brytanii15:10
Węgier15:10
Begii15:10
Włoch15:10
Singapuru14:10
Rosji13:10
Japonii07:10
Meksyku20:10
USA20:10
Brazylii18:10
Abu Zabi14:10

ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar. Wojciech Chuchała pójdzie drogą Sebastiana Loeba? "Może będziemy szli w tym kierunku"

Źródło artykułu: