F1: Racing Point przykładem dla Williamsa. Zbudowali nowy samochód w kilka miesięcy

Racing Point spisuje się fatalnie w obecnym sezonie F1 i zajmuje siódme miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Zespół przygotował jednak niemal całkowicie nowy samochód na Grand Prix Niemiec i chce odbić się od dna Formuły 1.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Sergio Perez Materiały prasowe / Racing Point / Na zdjęciu: Sergio Perez
Przed zimowymi testami F1 w Barcelonie dwa zespoły miały spore problemy ze złożeniem samochodów na czas - Racing Point oraz Williams. Ten pierwszy ostatecznie podołał zadaniu, drugi - nie. Kierowcy ekipy z Silverstone wiedzieli jednak, że ich maszyna pozostawia sporo do życzenia, co odzwierciedlają obecne wyniki w Formule 1.

Problemy Racing Point to konsekwencja zmian właścicielskich. Gdy latem ubiegłego roku zespoły decydowały o pracach pod kątem sezonu 2019, firma działała jako Force India i nie miała środków na bieżącą działalność. Zmieniło to dopiero przejęcie ekipy przez Lawrence'a Strolla.

Czytaj także: Racing Point ma problemy ze sponsorem 

W zespole jednak nikt nie myślał o odpuszczaniu. Efekty zobaczymy w najbliższych tygodniach, bo jeszcze przed przerwą letnią Racing Point będzie dysponować niemal kompletnie nowym samochodem. - W porównaniu do startu sezonu, wszystkie części oprócz podwozia są nowe - powiedział na łamach "Auto Motor und Sport" Andrew Green, dyrektor techniczny zespołu.

ZOBACZ WIDEO: Niezręczne pytanie o przyszłość Roberta Kubicy. Obok siedział sponsor

Podczas gdy Williams jest w stanie jedynie wprowadzać drobne modyfikacje z wyścigu i na wyścig, Racing Point postawił na drastyczny rozwój. Tylko w taki sposób w trakcie trwania sezonu można zniwelować straty do rywali w F1. Nie jest to najlepsza wiadomość dla zespołu Roberta Kubicy, bo oznacza to dla niego jedno. Pozostanie na tyłach stawki F1 do zakończenia obecnej kampanii.

- Za poprzedniego właściciela takie zmiany w naszym samochodzie nie byłyby możliwe - dodał Green, jasno wskazując, że poprawa tempa pracy w fabryce to głównie kwestia środków finansowych Strolla.

Czytaj także: Ocon nie zaprzecza rozmowom z Williamsem

Większość zmian w samochodzie Racing Point zobaczymy już w Grand Prix Niemiec. Później na Węgrzech ekipa planuje wprowadzić kolejne modyfikacje w przedniej części pojazdu. - A na tym nie koniec. Po przerwie wakacyjnej będziemy mieć kolejne aktualizacje - zapewnił Green.

Czy Racing Point znacząco poprawi swoje wyniki w drugiej części sezonu F1?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×