F1: Grand Prix Włoch. Robert Kubica znów lepszy od George'a Russella. Drugi trening dla Charlesa Leclerca

Gdy rozpoczynał się drugi trening Formuły 1, nad Monzą znajdowały się ciemne chmury, z których w każdej chwili mógł spaść deszcz. Dlatego kierowcy F1 natychmiastowo opuścili garaże, a na torze panował spory tłok.

Robert Kubica jako jedyny kierowca w stawce rozpoczął popołudniową sesję na oponach z miękkiej mieszanki i na takim ogumieniu wykręcił lepszy czas od George'a Russella. Później Brytyjczyk zamienił swoje opony pośrednie na miękkie, ale nie zdołał poprawić wyniku Kubicy. Tym samym Polak obie sesje skończył przed 21-latkiem.

Czytaj także: Sebastian Vettel nie widzi problemu w team orders

Na czele stawki, podobnie jak o poranku, znalazł się Charles Leclerc z Ferrari. Monakijczyk wykręcił czas 1:20.978 i był minimalnie szybszy od Lewisa Hamiltona. - Jest bardzo mokro na torze, nie będę niepotrzebnie ryzykować - powiedział Leclerc w drugiej połowie sesji.

ZOBACZ WIDEO: Rajd Rzeszowski: Grzegorz Grzyb najlepszy na domowym podwórku. Po raz czwarty w karierze

- Charles, warunki w niedzielę mają być podobne, dlatego te okrążenia mają tak duże znaczenie - usłyszał po chwili od swojego inżyniera.

Czytaj także: Robert Kubica tajemniczy ws. przyszłości

Co ważne, w przeciwieństwie do porannej sesji, nie oglądaliśmy wypadków. Pojawiła się tylko jedna czerwona flaga - jazdy przerwano na kilka minut, po tym jak Kevin Magnussen wyjechał poza tor i na nitce wyścigowej znalazło się sporo żwiru. Porządkowi potrzebowali nieco czasu, by oczyścić nawierzchnię, a wtedy sesję wznowiono.

Wyniki 2. treningu przed Grand Prix Włoch: