F1: wycofanie Mercedesa może być okazją dla Lewisa Hamiltona, by zakończyć karierę. Bernie Ecclestone radzi rodakowi
- Nowi ludzie w zarządzie Mercedesa nie są już tak entuzjastycznie nastawieni do F1 - uważa Bernie Ecclestone. Były szef Formuły 1 nie będzie zdziwiony, jeśli firma postanowi opuścić królową motorsportu.
- Nie zdziwiłbym się, gdyby Mercedes wycofał się z F1. W zarządzie firmy doszło do zmian i nowi ludzie nie są już tak entuzjastycznie nastawieni do Formuły 1. Jak utrzymają formę, to wygrają w przyszłym sezonie siódme mistrzostwo świata z rzędu. Po co mieliby dalej się w to bawić? - powiedział w "Daily Mail" Bernie Ecclestone, były szef F1.
Czytaj także: Racing Point ciągle chce Kubicę
Zdaniem 89-latka, wycofanie się Mercedesa z rywalizacji może być też idealnym momentem na zakończenie kariery przez Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk w przyszłym roku, gdy wygasać będzie jego kontrakt ze stajnią z Brackley, kończyć będzie 35 lat.
ZOBACZ WIDEO: Orlen z Robertem Kubicą także poza Williamsem. "Mamy plany. Będziemy dalej w F1"- Gdybym był Lewisem, to pomyślałbym "zdobyłem kolejny tytuł, może czas się wycofać" - dodał Ecclestone.
Czytaj także: Kubica zadowolony z wyniku w kwalifikacjach
Były szef F1 odrzuca przy tym pomysł transferu Hamiltona do Ferrari w takiej sytuacji. - Jeśli Leclerc nadal będzie w Ferrari, to stawiałbym na niego pieniądze. Na to, że wygra rywalizację z Lewisem. Niekoniecznie jest lepszym kierowcą, ale ma po swojej stronie cały zespół. Ferrari to dziwne miejsce do pracy. Lewis nie mówi po włosku, to mogłaby być jego wada. Nie sądzę jednak, aby wykonał w Ferrari taką robotę, jaką teraz wykonuje w Mercedesie - ocenił Brytyjczyk.
Mercedes posiada zespół fabryczny w F1 od roku 2010, gdy nabył akcje ekipy należącej do Rossa Brawna. Od sezonu 2014 stajnia z Brackley zdominowała rywalizację - zdobywając od tego momentu po sześć tytułów mistrzowskich w klasyfikacji kierowców i konstruktorów. Pięciokrotnie mistrzem świata zostawał Lewis Hamilton, raz Nico Rosberg.