F1: Nicholas Latifi nie chce być porównywany do George'a Russella. Claire Williams chwali obu kierowców

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Nicholas Latifi
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Nicholas Latifi
zdjęcie autora artykułu

Robert Kubica w zeszłym roku był regularnie porównywany do George'a Russella. Tego samego uniknąć chce Nicholas Latifi. - Spróbuję robić rzeczy po swojemu - zapowiedział nowy kierowca Williamsa.

Słaba forma Williamsa w sezonie 2019 sprawiła, że Robert Kubica i George Russell mogli toczyć pojedynki jedynie między sobą. Obaj często byli porównywani, a bilans wypadał niekorzystnie dla Polaka, który był gorszy od Brytyjczyka w większości sesji F1.

Nie zanosi się na to, aby rok 2020 przyniósł zmianę formy Williamsa. Dlatego w podobną pułapkę może wpaść Nicholas Latifi, który zajął miejsce Kubicy w szeregach brytyjskiej stajni. 24-latek stara się jednak o tym nie myśleć.

Czytaj także: Alonso nie może się pogodzić ze śmiercią Goncalvesa

- Spróbuję robić rzeczy po swojemu. Jestem inną osobą, buduję własną karierę - powiedział Latifi portalowi crash.net.

ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar. Nieznane szczegóły wypadku Paulo Goncalvesa

Kanadyjczyk ma przy tym świadomość, że Russell znajduje się w lepszej sytuacji, bo zdążył już bardzo dobrze poznać realia Williamsa i F1.

- To jeden z lepszych kierowców, jeśli chodzi o młode pokolenie. Na pewno nie mogę się doczekać starcia z nim. Będzie dobrym punktem odniesienia i pozwoli mi podnosić swoje umiejętności. Nie będzie też już debiutantem, więc zakładam, że zyska nade mną przewagę. Wierzę jednak, że będziemy dobrze współpracować - dodał Latifi.

W Williamsie dojdzie do powtórki sytuacji z roku 2018, gdy zespół dysponował najmłodszym i najmniej doświadczonym składem w F1. Pogłębiło to kryzys brytyjskiej stajni i sprowadziło ją na same dno królowej motorsportu. Jednak Claire Williams nie dostrzega w tym problemu.

Czytaj także: Stroll bliski przejęcia Aston Martina

- George i Nicholas to osobowości jakich szukaliśmy. Naprawdę rozumieją, jaką odgrywają rolę w rozwoju zespołu, jego motywowaniu i inspirowaniu. Mamy szczęście, że mamy dwóch kierowców, którzy są w stanie zmienić Williamsa. Nicholas będzie debiutantem, więc minie kilka wyścigów zanim nauczy się paru rzeczy, ale wiemy jak szybko przyjmuje wiedzę i że będzie szybkim kierowcą - podsumowała szefowa stajni z Grove.

Źródło artykułu:
Czy Williams odbije się od dna w kolejnym sezonie F1?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
Mackenzie Smith-Russell
15.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Na poczatku minionego sezonu Claire William tez chwalila obu kierowcow :) Jak widac mlody Latifi mysli, ze zawojuje swiat. Moze mysli, ze pieniadze tatusia zdzialaja cuda :)  
avatar
Rafaello89
14.01.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jak Pani Williams powiedziala: "Mamy szczęście, że mamy dwóch kierowców, którzy są w stanie zmienić Williamsa." - drugą część zdania poprostu bym usunął. XD