F1. Robert Kubica najszybszy z kierowców Alfy Romeo. Dobry prognostyk przed dalszą częścią sezonu

Analizowanie czasów testów Formuły 1 jest zadaniem trudnym, bo nie wiemy ile paliwa w swoich samochodach posiadali kierowcy podczas osiągania rekordowego czasu. Do tego każdego dnia na torze panowały inne warunki. Stopień nagumowania asfaltu czy też temperatura otoczenia mają spory wpływ na zachowanie samochodu.

Fakt jest jednak taki, że Robert Kubica był najlepszym kierowcą Alfy Romeo podczas dwutygodniowych jazd w Barcelonie. Polak spędził za kierownicą łącznie cały dzień - otrzymał do swojej dyspozycji połówkę sesji podczas pierwszej tury testów i tyle samo czasu tydzień później.

Kubica najlepszy wynik uzyskał w ubiegłą środę, gdy wyjechał na tor na oponach z najbardziej miękkiej mieszanki (C5). Okrążenie toru Catalunya pokonał wtedy w czasie 1:16.942. Nieco gorszy był Kimi Raikkonen z czasem 1:17.091, choć Fin uzyskał go jeszcze w trakcie pierwszej tury testów.

ZOBACZ WIDEO: Kubica za Raikkonena? Szef Alfy Romeo nie rozmawiał jeszcze z Finem o nowym kontrakcie

Z tyłu pozostał Antonio Giovinazzi z wynikiem 1:17.469, choć należy pamiętać, że symulacja kwalifikacji w wykonaniu Włocha została przerwana podczas czwartkowej sesji wskutek czerwonej flagi spowodowanej przez jednego z rywali. Niewykluczone zatem, że 26-latek poprawiłby swój rezultat.

Sytuację można porównać do wydarzeń z roku 2018, gdy Kubica jako rezerwowy Williamsa był regularnie zestawiany z Lancem Strollem i Siergiejem Sirotkinem. Polak potrafił być szybszy od etatowych kierowców stajni z Grove, co ostatecznie dało mu kontrakt na kolejny sezon F1 i okazję do powrotu do stawki.

Równocześnie czas Kubicy ze środy dał mu dwunaste miejsce w stawce tegorocznych testów, co jest sporym progresem względem obrazków, jakie widzieliśmy przed rokiem, gdy krakowianin regularnie zamykał stawkę F1 w Williamsie.

Nieco gorzej wygląda sytuacja, jeśli spojrzymy na tempo poszczególnych zespołów. Najlepszy czas Kubicy dał bowiem Alfie Romeo dopiero dziewiątą pozycję. Gorzej od stajni z Hinwil zaprezentował się jedynie Haas.

Łączne wyniki zimowych testów F1:

Tempo zespołów F1:

Czytaj także: FIA podpisała tajną ugodę z Ferrari Alfa Romeo zadowolona z testów