F1. Toto Wolff zakupił pakiet akcji Aston Martina. Odejście z Mercedesa coraz bliżej?

Toto Wolff zakupił pakiet akcji Aston Martina. Austriak od kilku tygodni widziany jest w roli szefa tej firmy. Konsekwentnie temu jednak zaprzecza i zapewnia, że pozostanie dowodzącym Mercedesem w Formule 1.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Toto Wolff Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Toto Wolff
Po raz kolejny Toto Wolff pozwolił, by media zaczęły plotkować na temat jego przyszłości. W piątek "Motorsport" poinformował, że Austriak zakupił 4,77 proc. akcji w spółce, która należy do Lawrence'a Strolla i nabyła Aston Martina. Wartość udziałów Wolffa wynosi ok. 46 mln dolarów.

Austriak obecnie jest szefem Mercedesa w Formule 1. O jego dobrych relacjach ze Strollem w padoku F1 mówi się od wielu miesięcy. Dlatego nie brakuje opinii, że Austriak przejmie władzę w Aston Martinie od roku 2021. W grę mają wchodzić dwa warianty - bycie szefem całego przedsiębiorstwa produkującego samochody albo szefowanie zespołowi F1, który powstanie na bazie obecnego Racing Point, które również należy do Strolla.

- Transakcja pana Wolffa nie ma wpływu na jego partnerstwo i rolę szefa w Mercedesie - zapewnił rzecznik prasowy Mercedesa.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: młoda siatkarka zachwyciła świat. Ten film robi furorę!

Kontrakt Wolffa z Mercedesem wygasa po sezonie 2020. Austriak już kilkukrotnie zapewniał, że nie zamierza odchodzić z Brackley, a w marcu zapowiadał też rozpoczęcie rozmów ws. przedłużenia kontraktu. Było to jednak przed pandemią koronawirusa, która wstrzymała rywalizację w Formule 1 i uderzyła w nią finansowo.

Aston Martin może być dla Wolffa zabezpieczeniem na wypadek wyjścia Mercedesa ze stawki F1. Już w lutym sporo mówiło się na temat tego, że Niemcy chcą ciąć koszty, a przez program wydatków na królową motorsportu jest mocno zagrożony. Koronawirus dodatkowo nie ułatwił zadania firmie z siedzibą w Stuttgarcie.

Wolff jest też akcjonariuszem zespołu Mercedesa w F1, co potencjalnie wywołuje konflikt interesów. Należy jednak pamiętać, że Racing Point (od roku 2021 Aston Martin) od dawna korzysta z silników Mercedesa i kupuje szereg części wyprodukowanych przez ten zespół.

48-latek został szefem Mercedesa przed sezonem 2014. Za sprawą jego rządów niemiecki zespół zaczął dominować w F1. Od tego momentu stajnia z Brackley jest niepokonana - zdobyła po sześć tytułów mistrzowskich z rzędu w klasyfikacjach kierowców i konstruktorów.

Czytaj także:
Lewis Hamilton nadal nie zgodził się na obniżkę pensji
Tegoroczny kalendarz F1 trafił do kosza

Czy Toto Wolff opuści Mercedesa po sezonie 2020?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×