F1. Nico Hulkenberg znalazł pracę. W dwóch zespołach równocześnie
Nico Hulkenberg w sezonie 2021 nie znalazł okazji do regularnej jazdy w F1, ale być może Niemca zobaczymy w wybranych wyścigach. 33-latek oficjalnie potwierdził podpisanie kontraktów z dwoma zespołami, gdzie pełnić będzie rolę rezerwowego.
- Będę pracować jako kierowca rezerwowy Aston Martina, a także Mercedesa w wybranych wyścigach - powiedział Hulkenberg w Servus TV.
Hulkenberg przed rokiem wystąpił w trzech Grand Prix - po doświadczonego kierowcę sięgnął Racing Point, gdy wykryto zakażenie koronawirusem u Sergio Pereza i Lance'a Strolla. Wtedy Niemiec podróżował na tor na ostatnią chwilę. Teraz nie będzie takiej potrzeby, bo został on stałym ekspertem Servus TV i będzie obecny na każdym wyścigu F1.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Floyd Mayweather Jr ćwiczy, a pieniądze lecą z niebaAston Martin (poprzednia nazwa to Racing Point) był zadowolony z pracy Hulkenberga, stąd też zaproponował mu rolę rezerwowego. Dla stajni z Silverstone stanowi to zabezpieczenie na wypadek ponownego wystąpienia koronawirusa u kierowców.
Z kolei Mercedes w roli rezerwowych zatrudnił kierowców ze swojego zespołu w Formule E - Stoffela Vandoorne'a i Nycka de Vriesa. Jednak wybrane rundy FE kolidują z F1, stąd też dodatkowa opcja z Hulkenbergiem.
Jeśli chodzi o kolizje F1 i FE, to GP Hiszpanii odbędzie się w tym samym terminie co wyścig elektryków w Monako (9 maja), GP Monako koliduje z zawodami w Marrakeszu (23 maja), a GP Azerbejdżanu z rundą FE w Santiago.
Hulkenberg w sezonach 2010-2020 wystąpił w 178 wyścigach. Na swoim koncie ma starty w takich zespołach jak Williams, Force India, Sauber, Renault i Racing Point. Niemiec jednak nigdy nie stanął na podium wyścigu, co jest niechlubnym rekordem F1.
Czytaj także:
Robert Kubica zdał test śpiewająco
Najważniejsze pytania przed startem nowego sezonu F1