F1. Niespodziewane problemy faworyta, kraksa Charlesa Leclerca. Imola nie wybacza błędów

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Valtteri Bottas
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Valtteri Bottas
zdjęcie autora artykułu

Drugi trening F1 przed GP Emilia Romagna okazał się pechowy dla Maxa Verstappena. Holender z powodu usterki przejechał tylko pięć okrążeń. Sesja została przerwana przedwcześnie po wypadku Charlesa Leclerca. Najszybszy znów był Mercedes.

Z dużej chmury mały deszcz? To pytanie powinni zadawać sobie kibice Formuły 1 po piątkowych treningach przed GP Emilia Romagna. Mercedes zapowiadał bowiem, że podczas nadchodzących wyścigów F1 na torze Imola oraz Portimao będzie miał większe problemy niż na inaugurację w Bahrajnie.

Tymczasem obie sesje treningowe padły łupem kierowców Mercedesa. Tak jak o poranku, tak i w popołudniowym treningu Valtteri Bottas był poza zasięgiem rywali. Czas 1:15.551 dał mu pierwszą pozycję, ale drugi Lewis Hamilton stracił do niego ledwie 0,010 s.

Po drugim treningu przed GP Emilia Romagna spore problemy mają w Red Bull Racing. "Czerwone byki" w piątek przeżyły zimny prysznic. Nie tylko z powodu straty względem Mercedesa, ale też ze względu na problemy mechaniczne. Sprawiły one, że Max Verstappen zjechał z toru zaraz po rozpoczęciu sesji. Popołudniowa sesja miała też słodko-gorzki smak dla Ferrari. Wprawdzie Charles Leclerc i Carlos Sainz notowali dobre czasy, ale Monakijczyk zakończył jazdę w bandzie.

- Przepraszam koledzy, przesadziłem z jazdą na limicie. Cisnąłem zbyt mocno - powiedział Leclerc przez radio, a sędziowie nie mieli wyjścia i wywiesili czerwoną flagę. Oznaczało to przedwczesny koniec treningu.

Problemy z utrzymaniem na torze miał też Nikita Mazepin, który już o poranku zaliczył dwa "bączki" i rozbił bolid Haasa. - Jeździ się tym samochodem jak po lodzie - narzekał młody Rosjanin, na którego spadają gromy od momentu debiutu w F1 w GP Bahrajnu.

F1 - GP Emilia Romagna - 2. trening - wyniki:

Poz. Kierowca Zespół Czas/strata
1.Valtteri BottasMercedes1:15.551
2.Lewis HamiltonMercedes+0.010
3.Pierre GaslyAlpha Tauri+0.078
4.Carlos SainzFerrari+0.283
5.Charles LeclercFerrari+0.820
6.Sergio PerezRed Bull Racing+0.860
7.Yuki TsunodaAlpha Tauri+0.868
8.Lando NorrisMcLaren+0.934
9.Antonio GiovinazziAlfa Romeo+0.962
10.Lance StrollAston Martin+1.186
11.Esteban OconAlpine+1.266
12.Nicholas LatifiWilliams+1.272
13.Fernando AlonsoAlpine+1.284
14.Max VerstappenRed Bull Racing+1.448
15.Sebastian VettelAston Martin+1.541
16.George RussellWilliams+1.628
17.Kimi RaikkonenAlfa Romeo+1.722
18.Daniel RicciardoMcLaren+1.730
19.Mick SchumacherHaas+1.799
20.Nikita MazepinHaas+2.306

Czytaj także: Dwie gwiazdy F1 w konflikcie? Jest komentarz kierowcy Lewis Hamilton oddał hołd księciowi Filipowi

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nożyce, którymi zachwyca się cały świat. Uderzył idealnie!

Źródło artykułu: