Świetna wiadomość ws. Michaela Schumachera. Kibice F1 na to czekali!

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Michael Schumacher
Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Michael Schumacher
zdjęcie autora artykułu

Michael Schumacher to jedna z legend F1. Od momentu wypadku, który miał miejsce pod koniec 2013 roku, życie Niemca owiane jest tajemnicą. Być może już wkrótce kibice uzyskają odpowiedzi na kilka nurtujących pytań.

Michael Schumacher ma na swoim koncie siedem tytułów mistrza świata Formuły 1. Niemiec przez lata dominował w F1 i zapracował na miano legendy, ale od dawna nie pokazuje się w padoku. To efekt wypadku we francuskich Alpach, który miał miejsce pod koniec grudnia 2013 roku. Schumacher doznał wtedy skomplikowanych obrażeń głowy.

Rodzina byłego kierowcy Ferrari pilnie strzeże informacji na temat jego stanu zdrowia. Fani F1 mają nadzieję, że kulisy sytuacji Niemca przedstawi film dokumentalny "Schumacher", nad którym pracowano od kilku lat. Jego premierę planowano na rok 2019, ale najpierw podjęto decyzję, by dokręcić kilka scen, a następnie pandemia koronawirusa skutecznie uniemożliwiła jego premierę w kinach.

W piątek poinformowano, że "Schumacher" w końcu będzie miał swoją premierę - dokładnie 15 września 2021 roku, czyli równo 30 lat po debiucie Niemca w królowej motorsportu w barwach Jordana. Będzie go można zobaczyć na platformie Netflix.

ZOBACZ WIDEO: Odważne słowa! Mateusz Gamrot nie gryzie się w język: Gram grubo!

W dokumencie przedstawione zostaną niepublikowane wcześniej materiały, a także rozmowy z bratem Michaela - Ralfem, małżonką - Corinną oraz dziećmi legendy F1.

Dzieci Michaela Schumachera w dokumencie po raz pierwszy mają otwarcie wypowiedzieć się na temat ojca, dorastania w rodzinie największej gwiazdy F1. O rywalizacji z Niemcem opowiedzą też jego dawni rywale - Damon Hill, Mika HakkinenDavid Coulthard czy Sebastian Vettel.

- Największym wyzwaniem dla reżyserów było znalezienie równowagi między niezależnym reportażem a szacunkiem dla rodziny. Corinna Schumacher okazała się dla nas największym wsparciem. Chciała, aby powstał autentyczny film, który pokaże Michaela takim, jakim jest. Z jego wszystkimi wadami i zaletami, bez zbędnej lukrowanej powłoki - przekazała producentka i reżyserka Vanessa Noecke.

- Corinna była wspaniała i na tyle odważna, że pozwalała nam robić to, co chcieliśmy. Szanowaliśmy przy tym rodzinę i trzymaliśmy się pewnych granic - dodała Noecke.

Czy "Schumacher" da odpowiedź na pytanie, jak wygląda obecnie sytuacja legendy F1? Odpowiedź poznamy 15 września.

Czytaj także: "Hamilton wymachiwał flagą, jakby nic się nie stało" Hamilton: Zrobiłbym dokładnie to samo

Źródło artykułu:
Czy Michael Schumacher to największy kierowca w historii F1?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (14)
avatar
Daryl Dixon
30.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ja tego "mistrza" pamiętam zwłaszcza z dwóch akcji: pierwsza jak wcisnął Damona Hilla w ścianę w ostatnim wyścigu sezonu co zapewniło mu tytuł, a drugi jak kilka lat później tak samo Czytaj całość
Atito
30.07.2021
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
szwab jak wszystkie szwaby , dawaj reparacyjna kase , tylko taka wiedomosc ma sens z rzeszy kiedy i ile  
avatar
jotwu
30.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po upadku na skale kask został roztrzaskany na drobne kawałki.To w jakim stanie jest głowa?  
avatar
Szarold
30.07.2021
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Obrzydliwy clickbait, w jaki sposób mają to być świetne wieści dla niego??? Żenujące...  
avatar
titofito
30.07.2021
Zgłoś do moderacji
2
5
Odpowiedz
Prędzej warzywo wróci do formuły 1 niż nasz Robert Kabanosoręki.