Czy ktoś powstrzyma Lewisa Hamiltona? Ferrari pozytywną niespodzianką w Turcji

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
zdjęcie autora artykułu

Lewis Hamilton znów nie zostawił złudzeń rywalom. Drugi trening F1 przed GP Turcji również padł łupem Brytyjczyka, który mimo kary, może włączyć się do walki o najwyższe cele na Istanbul Park. Przeszkodzić mu może dość niespodziewanie Ferrari.

Już przy okazji poprzedniego wyścigu Formuły 1 w bolidzie Charlesa Leclerca pojawił się nowy, poprawiony silnik Ferrari. Wtedy Monakijczyk był w stanie przedrzeć się z końca stawki do czołowych pozycji. Dopiero intensywne opady deszczu w końcówce pokrzyżowały mu szarżę po punkty.

Leclerc w treningach przed GP Turcji udowadnia, że nowa jednostka napędowa faktycznie ma więcej mocy. Monakijczyk błysnął formą w porannej sesji, a popołudniową rozpoczął najlepszym czasem i rekordem toru.

Z pierwszej pozycji Leclerca zepchnął Lewis Hamilton. Brytyjczyk ustanowił czas 1:23.804, choć mógł on być jeszcze lepszy - aktualny mistrz świata F1 utknął w korku w środkowym sektorze, co go nieco wyhamowało.

ZOBACZ WIDEO: Orlen z ofertami w F1. "Dla wielu teamów jesteśmy atrakcyjni"

W normalnych warunkach Hamilton byłby murowanym kandydatem do zwycięstwa w GP Turcji, ale Brytyjczyk w niedzielę ustawi się na dalszej pozycji startowej, bo w związku z wymianą silnika otrzymał karę przesunięcia o 10 miejsc. Jego tempo jest jednak dobre, że kto wie, czy kierowca Mercedesa nie włączy się w niedzielę do walki o czołowe lokaty. Tym bardziej że pięć groszy do rywalizacji może wtrącić deszcz, bo w Stambule zapowiadane są opady deszczu.

Problemy do rozwiązania po piątkowych treningach F1 przed GP Turcji ma Red Bull Racing. Tempo Sergio Pereza i Maxa Verstappena znacząco odstawało od Mercedesa. Na dodatek Verstappen po raz kolejny narzekał na balans bolidu. Jego strata do Hamiltona (0,653 s) mówi wiele.

F1 - GP Turcji - 2. trening - wyniki:

Poz. Kierowca Zespół Czas/strata
1.Lewis HamiltonMercedes1:23.804
2.Charles LeclercFerrari+0.166
3.Valtteri BottasMercedes+0.410
4.Sergio PerezRed Bull Racing+0.569
5.Max VerstappenRed Bull Racing+0.635
6.Lando NorrisMcLaren+0.721
7.Fernando AlonsoAlpine+0.856
8.Esteban OconAlpine+0.868
9.Pierre GaslyAlpha Tauri+0.952
10.Antonio GiovinazziAlfa Romeo+0.992
11.Yuki TsunodaAlpha Tauri+1.078
12.Carlos SainzFerrari+1.099
13.Lance StrollAston Martin+1.216
14.Daniel RicciardoMcLaren+1.256
15.Kimi RaikkonenAlfa Romeo+1.339
16.Sebastian VettelAston Martin+1.425
17.Nicholas LatifiWilliams+1.503
18.George RussellWilliams+1.554
19.Mick SchumacherHaas+1.676
20.Nikita MazepinHaas+1.894

Czytaj także:

Kontrakt w Alfie Romeo niczym gra o tron. Kto wygra? Koronawirus zaatakował padok F1

Źródło artykułu:
Kto wygra GP Turcji?
Lewis Hamilton
Max Verstappen
Valtteri Bottas
inny kierowca
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
emcanu
8.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na miejscu Mercedesa poważnie bym rozważył, czy nie pójść do końca z wymianą podzespołów i przy okazji tego wyścigu nie odbębnić tej kary startu z końca stawki. Na tym torze bowiem da się wyprz Czytaj całość