Żałoba w Brazylii. Zmarł ojciec legendy F1

Smutne wieści dotarły z Brazylii. W środę zmarł Milton da Silva - ojciec Ayrtona Senny, trzykrotnego mistrza świata F1 i jednego z najlepszych kierowców w historii tego sportu. Da Silva miał 94 lata.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Ayrton Senna Materiały prasowe / McLaren / Na zdjęciu: Ayrton Senna
Ayrton Senna ścigał się korzystając z panieńskiego nazwiska matki, jednak ojciec miał ogromny wpływ na jego karierę i przyczynił się do sukcesów Brazylijczyka w Formule 1. Milton da Silva początkowo oczekiwał jednak, że syn dołączy do rodzinnej firmy i zajmie się aktywnością w branży budowlanej, a także wspierać będzie gospodarstwo rolne.

Milton da Silva szybko zdał sobie sprawę z tego, że pasją Ayrtona są wyścigi. Dlatego też pomagał mu na kolejnych szczeblach kariery. To właśnie on znalazł środki, by młody Brazylijczyk mógł rywalizować w kartingu, a następnie brytyjskiej Formule Ford 1600.

Senna szybko stał się ważną postacią w F1, dorobił się trzech tytułów mistrzowskich i miana jednego z najlepszych kierowców w dziejach tego sportu. Jego ojciec pozostał wtedy jednak w cieniu i nie pojawiał się w mediach. Rzadko był też widziany w padoku F1.

Wyjątkiem było GP Brazylii, bo miejscowy wyścig był dla Brazylijczyka okazją, by zobaczyć Formułę 1 z bliska.

Senna miał też czerpać z doświadczenia biznesowego ojca w momencie, gdy założył własną firmę i postanowił rozpocząć działalność charytatywną.

Milton da Silva miał 94 lata. Pozostawił żonę Neydę Joannę oraz dwoje dzieci - Viviane i Leonardo.

Sam Ayrton Senna zginął tragicznie w wypadku podczas GP San Marino, które odbywało się 1 maja 1994 roku na torze Imola.

Czytaj także:
Cios dla ekipy Roberta Kubicy. Mistrzowski skład zostanie rozbity
Sędziowie nierówno traktują kierowców? Gwiazda F1 grzmi

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×