Alfa Romeo oficjalnie żegna kierowcę! "To nigdy nie jest łatwe"
Antonio Giovinazzi w sezonie 2022 nie będzie kierowcą Alfy Romeo - podał zespół we wtorkowym komunikacie. Tym samym Włoch żegna się z F1 po trzech latach startów. Zespół z Hinwil nie zdradził, kto będzie jego następcą, choć nieoficjalnie to wiadomo.
Alfa Romeo podkreśliła, że życzy Giovinazziemu wszystkiego dobrego w dalszej karierze. Biorąc pod uwagę, że w Formule 1 nie ma już wolnych miejsc, 27-latek musi poszukać okazji do jazdy w innej serii wyścigowej.
Nieoficjalnie mówi się, że będzie to Formuła E. Giovinazzi miałby dołączyć do ekipy Dragon Penske.
- Mówienie kierowcy "żegnaj" nigdy nie jest łatwe. Zwłaszcza w przypadku Antonio, bo od dawna był on częścią naszego zespołu. Rozstajemy się, ale będziemy mieli w pamięci dobre czasy i wyciągniemy wnioski z tych gorszych chwil, bo dzięki nim rozwijaliśmy się jako zespół - przekazał Frederic Vasseur, szef Alfy Romeo.
- Życzmy Antonio wszystkiego dobrego w przyszłości. Do zakończenia sezonu 2021 mamy jeszcze trzy wyścigi i chcemy w nich osiągnąć dobre wyniki. Tak, aby w dobrym stylu zakończyć rok - dodał Vasseur.
Alfa Romeo w komunikacie nie przedstawiła nazwiska nowego kierowcy, ale nieoficjalnie wiadomo, że następcą Giovinazziego w stajni z Hinwil będzie Guanyu Zhou. Transfer 22-letniego Chińczyka ma zostać potwierdzony jeszcze we wtorek.
Czytaj także:
Red Bull złoży protest na Mercedesa?
Głośna transakcja w F1 czy wielki kit?