Lewis Hamilton musi przerwać milczenie. Wzywa Brytyjczyka do reakcji

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Lewis Hamilton (po lewej) i Max Verstappen
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Lewis Hamilton (po lewej) i Max Verstappen
zdjęcie autora artykułu

Trwające od ponad miesiąca milczenie Lewisa Hamiltona zaczyna być uciążliwe dla ludzi ze świata F1. Wywołuje bowiem niepotrzebne dyskusje i napięcie. - To nie jest w porządku - ocenia Helmut Uhl, który zajmuje się w F1 w niemieckim "Bildzie".

W tym artykule dowiesz się o:

Zdaniem Helmuta Uhla z niemieckiego "Bilda", Lewis Hamilton i Novak Djoković robią błąd, milcząc po głośnych skandalach z ich udziałem. Brytyjski kierowca przegrał walkę o tytuł w Formule 1 w sezonie 2021 i ma mieć szereg pretensji do sędziów o wydarzenia z GP Abu Zabi, zaś serbski tenisista został deportowany z Australii w związku z brakiem szczepienia i nie wystąpił w Australian Open.

- Ich milczenie nie jest w porządku - przekazał Uhl, zdaniem którego gwiazdy sportu powinny świecić odpowiednią postawą i nie wywoływać niepotrzebnych spekulacji.

- Hamiltonowi i Djokoviciowi wydaje się, że przybyli na chmurze i unoszą się nad wszystkimi innymi. Zapominają, że powinni też spojrzeć na swoich fanów. Przecież oni płacą za przedmioty związane z ich zespołami, korzystają z produktów ich sponsorów. Czy ci kibice nie mają prawa usłyszeć choćby kilku słów wyjaśnienia? Zwłaszcza teraz, gdy ich idole nie stoją na najwyższym piedestale? - dodał niemiecki dziennikarz.

ZOBACZ WIDEO: Kolejny problem polskich skoków. Ekspert na razie przestrzega przed takim rozwiązaniem

Korespondent "Bilda" uważa, że milczenie Hamiltona po zakończeniu sezonu F1 i brak komentarzy ze strony Djokovicia po wydarzeniach z Australii to "tchórzostwo". - Może oni myślą, że ich cisza to akt dyplomacji. Ja to jednak odbieram jako akt tchórzostwa - stwierdził Uhl.

Podobnie sprawę widzi Witalij Pietrow, który przed laty ścigał się w F1 i był zespołowym partnerem Roberta Kubicy w Renault w sezonie 2010. - Czy Hamilton jest obrażony? Z czym on się nie zgadza? Czy nie zgadza się z zachowaniem Mercedesa? Czy ma za złe, że firma zrezygnowała z apelacji i walki o tytuł w sądzie? W tej sprawie jest tyle pytań bez odpowiedzi - powiedział Rosjanin gazecie "Championat".

Z każdym dniem zbliżamy się jednak do momentu, w którym Hamilton będzie musiał w końcu zabrać głos. 18 lutego zaplanowano prezentację nowego bolidu Mercedesa i tego dnia 37-latek powinien pojawić się na torze Silverstone, gdzie zaplanowano uroczystość. Kilka dni później ruszą zimowe testy F1 w Barcelonie.

Jeśli Brytyjczyk, w związku z ostatnimi wydarzeniami, planuje zakończyć karierę, to najpóźniej pod koniec przyszłego miesiąca Mercedes i kibice F1 powinni poznać jego odpowiedź.

Czytaj także: "Wolff ciągle krzyczał mu do ucha". Kolejny głos w obronie dyrektora F1 Amerykanin kupi zespół F1? Marzenie ciągle żywe

Źródło artykułu:
Czy Lewis Hamilton powinien zabrać głos ws. obecnych wydarzeń w F1?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (10)
avatar
Pioro
26.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Słaby kierowca to i słabe zachowanie. Może w modzie mu się powiedzie, bo w w F1 bez Mercedesa byłby nikim.  
avatar
Robert Lysiak
26.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co Wy porównujecie Hamiltona z Diakoviciem.To całkiem inne sprawy.Ham8iton skrzywdzony przez sędziów, a tamten wyleciał przez swoją glupotę.Włączcie myślenie Hallllo.Pozdrawiam  
avatar
Za Wybrzeze raz
26.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
To nie ma znaczenia, przestancie poprostu o nim mowic, wielka diva  
avatar
Mackenzie Smith-Russell
25.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ja nie zabiore glosu w sprawie Lewis Hamilton, ale w sprawie Novaka. Redaktor napisal " ... serbski tenisista został deportowany z Australii w związku z brakiem szczepienia i nie wystąpił Czytaj całość
avatar
Norat
25.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Rany,a co by było gdyby Verstappen zachował się jak Schumacher który przed laty doprowadził do wypadku by zgarnąć mistrzostwo ? Lewis by chyba zaraz zwołał czarnoskórych homoseksualistów w soci Czytaj całość