Rezygnacja w Chorzowie. Mirosław Miozga nie jest już trenerem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Clearex Chorzów / Na zdjęciu: Mirosław Miozga
Materiały prasowe / Clearex Chorzów / Na zdjęciu: Mirosław Miozga
zdjęcie autora artykułu

W sobotę Clearex Chorzów prowadził w meczu Statscore Futsal Ekstraklasy z Red Dragons Pniewy 3:0, by ostatecznie zremisować 3:3. Krótko po tym spotkaniu rezygnację z funkcji trenera chorzowian złożył Mirosław Miozga.

Nie po raz pierwszy w tym sezonie Clearex Chorzów stracił korzystny wynik krótko przed końcową syreną. W sobotnim meczu Statscore Futsal Ekstraklasy chorzowianie roztrwonili przewagę 3:0 i pozwolili zawodnikom Red Dragons Pniewy wyrównać na osiem sekund przed zakończeniem rywalizacji.

Po tym spotkaniu z funkcji trenera chorzowian zrezygnował Mirosław Miozga.

- Doszedłem do wniosku, że nie ma sensu tego ciągnąć dalej. Coś się skończyło, czegoś nie udało się zrobić. Oczywiście pozostaję w klubie. Jestem tu przecież od 25 lat - przekazał, cytowany przez clearex-chorzow.pl.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska bramkarka niczym Iker Casillas

Obowiązki pierwszego trenera Cleareksu do końca sezonu Statscore Futsal Ekstraklasy będzie pełnić Rafał Krzyśka, który jest również golkiperem chorzowskiego zespołu.

- Ta zmiana nie oznacza opuszczenia przeze mnie bramki, Postaramy się do końca tych rozgrywek ugrać, co się da. Na pewno bardzo ważną rolę będzie miał wspierający mnie Szymon Łuszczek. Sytuacja jest delikatna, chcemy wygrać wszystkie pozostałe mecze. Zobaczymy, co z tego wyjdzie - przyznał Krzyśka, którego cytuje oficjalna strona klubu.

Czytaj także: > Koszmar reprezentanta Polski. Krótko po powrocie do gry doznał poważnej kontuzji > Selekcjoner Polaków mówi o problemach. Wyjazd na Euro nie ma być tylko przygodą

Źródło artykułu: