Jest objęty sankcjami. Gest Putina wywołał oburzenie w Rosji
- Chcę podziękować Putinowi za uwagę, jaką poświęca naszej dyscyplinie - pisze pierwszy wiceprezydent Federacji Hokeja Rosji, którego rosyjski dyktator odznaczył orderem. Rosjanom ta decyzja nie spodobała się.
Najwyższe z przyznanych odznaczeń, czyli Order Aleksandra Newskiego otrzymał były słynny hokeista, a obecnie członek zarządu Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie i przedstawiciel Federacji Hokeja Rosji (FHR) ds. międzynarodowych Pawieł Bure.
Niższe odznaczenie, Order Honoru, dekretem prezydenta zostało przyznane między innymi byłym hokeistom Wiaczesławowi Starszynowowi oraz Aleksiejowi Żamnowowi, który jest także trenerem rosyjskiej reprezentacji. Ten order otrzymał także pierwszy wiceprezydent FHR Roman Rotenberg. On zasług jako zawodnik nie ma, ale dziś jest ważnym działaczem, a jednocześnie trenerem ulubionej drużyny Putina, SKA Petersburg w KHL.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: butelki, petardy i noże. Przerażające nagranie z meczuDla Putina miał jednak podziękowania osobne.
- Oddzielnie chcę podziękować Władimirowi Władimirowiczowi Putinowi za wielką uwagę, jaką poświęca naszej ulubionej dyscyplinie. To dzięki panu rosyjski hokej przetrwał trudne czasy i odzyskał dawną chwałę. Znów wygrywamy na Mistrzostwach Świata i Olimpiadach, każdego roku pojawiają się nowe talenty, a nasze mistrzostwa stają się z każdym sezonem coraz ciekawsze - napisał Rotenberg.
- Nie można się rozluźnić nawet na minutę. Praca jest kontynuowana i odbywa się w codziennym reżimie - napisał. - Szczególną uwagę poświęcamy przyszłości. Dzieciom, które wkrótce staną się naszymi nowymi gwiazdami. (...) Naprzód, ku nowym zwycięstwom!
Do wpisu dołączył zdjęcie, na którym znajduje się m.in. z Putinem. Rotenberg należy do klanu oligarchów blisko współpracujących z rosyjskim prezydentem. On, jego ojciec Boris i wspomniany wuj Arkadij są z tego powodu objęci międzynarodowymi sankcjami.
Rotenberg jako kawaler Orderu Honoruwzbudził najwięcej wątpliwości wśród kibiców.
"Nie ma już w Rosji wartościowych osób? Odznaczenie jednego wielkiego trenera wywołuje wiele pytań, ale może tata się zaangażował", "Roman dostał medal za składanie życzeń urodzinowych Putinowi", "Za co Roman? Za nazwisko", "Za co Roman? Jest synem albo bratankiem przyjaciela Putina. Teraz nie za sportowe osiągnięcia nagradzają, tylko za osobiste oddanie" - piszą czytelnicy komentujący sprawę w portalu Allhockey.ru.
Czytaj także:
Skandal na Białorusi. Bił leżącego rywala i pokazywał wulgarne gesty
Mocny głos ws. powrotu Rosjan. "Nie możemy postawić sportu przed sytuacją w Ukrainie"