MŚ w hokeju: Porażka Szwajcarii

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Pierwszej porażki na hokejowych Mistrzostwach Świata doznała Szwajcaria, która w poniedziałkowym spotkaniu grupy F uległa Norwegii 3:2. Norwegia pomimo wygranej nie ma już szans na awans do ćwierćfinału. W drugim poniedziałkowym meczu grupy F, Czechy zmierzą się z Łotwą.

W tym artykule dowiesz się o:

Niezwykłą skutecznością wykazali się w pierwszej odsłonie Norwedzy, którzy już po siedmiu minutach prowadzili dwoma golami. Jako pierwszy z Norwegów do siatki trafił Anders Bastiansen, który zdobył gola dla swojego zespołu w czwartej minucie. Trzy minuty później Bastiansen asystował przy golu Larsa Erika Spetsa, rewanżując się tym samym koledze z piątki za wcześniejsze podanie. Szwajcarzy na dwa gole odpowiedzieli jednym. W ósmej minucie kontaktowego gola zdobył, bowiem Damien Brunner.

Niespełna dwie minuty przed przerwą Norwegia odzyskała dwubramkowe prowadzenie za sprawą Matsa Aasena Zuccarello, który w 19. minucie premierowej odsłony pokonał szwajcarskiego golkipera, Martina Gerbera. Na pochwały zasłużył za to norweski bramkarz, Pal Grotnes, który miał cztery razy więcej pracy, aniżeli Szwajcar. Pomimo to Grotnes przepuścił zaledwie jeden na dziewiętnaście strzałów podczas, gdy Gerber kapitulował trzy razy przy pięciu strzałach Norwegii.

W drugiej odsłonie obraz gry nie uległ zmianie. Pod bramką przeciwnika znów częściej gościli Szwajcarzy. W dalszym ciągu zaporę nie do przejścia stanowił norweski bramkarz, który w tej odsłonie wybronił 13 strzałów. Niemal połowę mniej, bo tylko 6 strzałów powędrowało w światło szwajcarskiej bramki. Norwedzy również w tej odsłonie nie znaleźli sposobu na pokonanie bramkarza. Najlepszą okazję ku temu miał w 33. minucie Mats Aasen Zuccarello, który przegrał pojedynek sam na sam z Martinem Gerberem.

Ostatnie dwadzieścia minut spotkania to dominacja Szwajcarów. Próby zdobycia przez nich kontaktowego przez bardzo długi czas kończyły się niepowodzeniem. Bardzo późno, bo dopiero w 58. minucie drugiego gola dla Szwajcarii zdobył Julien Vauclair. Był to już ostatni akcent tego spotkania, którego zwycięzcą okazała się reprezentacja Norwegii. Dzięki tej wygranej nad Szwajcarami Norwedzy przynajmniej do spotkania Łotwy z Czechami opuszczą ostatnie miejsce w tabeli grupy F.

Norwegia - Szwajcaria 3:2 (3:1, 0:0, 0:1)

1:0 - Anders Bastiansen (Mathis Olimb, Lars Erik Spets) 4'

2:0 - Lars Erik Spets (Anders Bastiansen, Mathis Olimb) 7'

2:1 - Damien Brunner (Roman Josi, Andreas Ambuhl) 8'

3:1 - Mats Aasen Zuccarello (Ole-Kristian Tollefsen, Anders Fredriksen) 19'

3:2 - Julien Vauclair (Mathias Seger) 58'

Składy:

Norwegia Grotnes - Holos, Tollefsen, Thorensen, Zuccarello, Fredriksen - Kaunismaki, Bonsaksen, Lars Erik Spets, Bastiansen, Mathis Olimb - Lokken, Solberg, Roymark, Forsberg, Laumann - Csiszar, Henrik Knut Spets, Martinsen, Ken Andre Olimb.

Szwajcaria: Gerber - Vauclair, Seger, Deruns, Pluss, Ruthemann - Du Bois, Josi, Ambuhl, Monnet, Brunner - Hirschi, Bezina, Savary, Lemm, Romy - Geering, Helbling, Jenni, Trachsler, Duca.

Kary: Norwegia - 4 min., Szwajcaria - 4 min.

Sędziowali: Konc (Słowacja), Olenin (Rosja) oraz Gordenko (Rosja), Kowert (Niemcy).

Strzały: Norwegia - 15 (5, 6, 4), Szwajcaria - 45 (19, 13, 13).

Widzów: 1896.

Źródło artykułu: