To spotkanie kosztowało nas sporo zdrowia- wypowiedzi po meczu GKS Tychy - Unia Oświęcim

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po wyrównanym spotkaniu tyski GKS pokonał Unię Oświęcim 2:1. Mecz nie należał do łatwych i miejscowi musieli się namęczyć, aby komplet punktów pozostał w Tychach. Po meczu Adrian Parzyszek przyznał, że Oświęcim to naprawdę wymagający przeciwnik.

Adrian Parzyszek (zawodnik GKS-u Tychy): Na pewno cieszy nas to zwycięstwo i cieszą kolejne punkty, bo naprawdę mecz był dzisiaj bardzo ciężki, przeciwnik był wymagający i to spotkanie kosztowało nas sporo zdrowia. Nasza skuteczność nie jest jeszcze najlepsza, ale najważniejsze, że wygrywamy. Po dzisiejszym meczu wydaje mi się, że jeżeli Unia będzie grała tak dalej to będzie się liczyła w walce o medale. Jest to ciekawa drużyna i patrząc na kolejki, które są już za nami są jednym z kandydatów w rywalizacji o Mistrzostwo Polski. Chociaż graliśmy u siebie to staraliśmy się nie forsować tempa i nie atakowaliśmy za wszelką cenę.

Jakub Radwan (zawodnik Unii Oświęcim): Zagraliśmy w dzisiejszym meczu na tyle na ile było nas stać. GKS Tychy to zdecydowanie trudny przeciwnik, ciężko się z nimi gra. W każdym meczu naszym największym problemem jest skuteczność - co było widać również i dziś. Jeżeli ją poprawimy powinno być lepiej.

Dominik Salamon (II trener GKS-u Tychy): Dziś spotkały się drużyny, które reprezentują podobny poziom sportowy. Oba zespoły taktycznie podeszły do spotkania, my minimalnie lepiej wykonaliśmy swoje założenia. Jesteśmy bardzo zadowoleni, ponieważ bardzo dobrze zagraliśmy w obronie i zrealizowaliśmy taktykę.

Ladislav Spisiak (trener Unii Oświęcim): Tyszanie mają dobrą drużynę. Dzisiejszy mecz nie był bardzo atrakcyjny. W pierwszej tercji fatalnie zagraliśmy w przewadze. Zborowski popełnił tylko jednen błąd i jestem zadowolony z jego postawy.

Źródło artykułu: