Kubacki zaskoczony przez dziennikarza TVP. Szybko się zreflektował

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
zdjęcie autora artykułu

Po zdobyciu złotego medalu dziennikarz TVP Sport zapytał Dawida Kubackiego, komu dedykuje sukces. Skoczek wyglądał na zaskoczonego.

W tym artykule dowiesz się o:

Na Wielkiej Krokwi w Zakopanem reprezentant Polski zdecydowanie stanął na wysokości zadania. Dawid Kubacki okazał się lepszy od Jana Hoerla i tym sposobem zdobył złoty medal podczas Igrzysk Europejskich.

33-latek wrócił w wielkim stylu i pokazał formę. W ostatnim czasie Kubacki zmagał się z problemami rodzinnymi związanymi z chorobą żony, ale to nie przeszkodziło mu w przygotowaniach do zmagań w Polsce.

- Niezła filmowa historia - zagaił po konkursie dziennikarz TVP Sport. - Może i tak, ja scenariuszami się nie zajmuję. Fajny dzień, fajne zawody, myślę, że kibicom się podobały. Było sporo dalekich skoków, bardzo się przyjemnie skakało, było przy tym bezpiecznie. Wiaterek jak się robił pod narty, to był cały czas w miarę stabilny. Wręcz idealne warunki do skakania. Mnie też się lepiej dziś skakało. Głowa z nogami miała jakieś połączenie, więc solidnie - odpowiedział Kubacki.

Doświadczony zawodnik przyznał, że odczuwał zmęczenie: - Złapało mnie na tej małej skoczni. Zmęczenie czułem dość wyraźnie. Dziś te nogi bardziej odpoczęły, na rozgrzewce treningu troszeczkę lżej. Ta noga była dziś w porządku, już to działało. I od technicznej strony te skoki wyglądały inaczej - mówił.

Kubacki nie spodziewał się, że zostanie zapytany o to, komu dedykuje zwycięstwo. - Zaskoczyłeś mnie tym pytaniem, ale myślę, że najprostsze: żonie - skwitował.

ZOBACZ WIDEO: Mateusz Świdnicki: Na razie wydałem dużo więcej niż zarobiłem

Czytaj więcej: Srebro dla Polski. Klaudii Zwolińskiej niewiele zabrakło do pełni szczęścia Polak zakwalifikował się na igrzyska olimpijskie w Paryżu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)