W tym artykule dowiesz się o:
Japoński rząd i MKOL ugięli się pod presją oczekiwań sportowców i przełożyli igrzyska na 2021 rok, mimo że jeszcze kilkanaście dni wcześniej przekonywali, że na razie nie ma mowy o zmianie terminu zawodów.
Taka decyzja związana jest z pandemią koronawirusa, który na całym świecie mocno utrudnił przygotowania sportowców do najważniejszej imprezy czterolecia.
Na razie MKOl poinformował tylko, że igrzyska w Tokio przełożone są na 2021 rok, ale nie zmieniają nazwy. Dokładnej nowej daty zmagań nie podano.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Szalenie trudna sytuacja w światowym sporcie. "Nie ma rozgrywek, nie ma kibiców, nie ma pieniędzy"
Pojawiły się spekulacje, że igrzyska mogą zostać rozegrane na wiosnę 2021 roku. Według najnowszych informacji japońskich mediów, bardziej realny jest jednak scenariusz z organizacją zawodów w miesiącach letnich.
Zdaniem dziennikarzy japońskiej gazety "Yomiuri Shimbun" igrzyska olimpijskie w 2021 roku odbędą się na przełomie lipca i sierpnia, czyli w podobnym terminie jak planowano je rozegrać w tym roku (24 lipca - 9 sierpnia).
Czytaj także: Michał Kubiak: W Japonii udało się zahamować ekspansję choroby Beata Pacut: Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło
na Instagramie 
na Facebooku 
