Miesiąc temu odszedł z TVP Sport. Jest decyzja ws. Szkolnikowskiego
Marek Szkolnikowski był dyrektorem TVP Sport przez 7,5 roku. Na początku sierpnia jego misja dobiegła końca, ale z pierwszych doniesień wynikało, że nadal będzie pracować dla TVP. Jak informuje portal wirtualnemedia.pl, tak się jednak nie stanie.
Tym samym drogi byłego już dyrektora TVP Sport oraz publicznego nadawcy definitywnie się rozchodzą. Początkowo wydawało się, że Szkolnikowski dostanie inną posadę w strukturach TVP (więcej TUTAJ>>). Kilka tygodni później sytuacja uległa zmianie.
Jako pierwszy informację o odejściu Szkolnikowskiego z Telewizji Polskiej podał Przegląd Sportowy Onet. Teraz potwierdziły ją wirtualnemedia.pl.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozum na boisku. O tym golu będą chciały zapomnieć"Z naszych nieoficjalnych wiadomości wynika, że powodem rozstania miało być to, iż byłemu szefowi TVP Sport przez miesiąc nie zaproponowano stanowiska w strukturach spółki, które byłoby dla niego satysfakcjonujące" - czytamy na wspomnianym portalu.
Przypomnijmy: 2 sierpnia Szkolnikowski poinformował na Twitterze, że jego praca na stanowisku dyrektora TVP Sport dobiega końca.
"Zostawiam TVP Sport w optymalnym miejscu - mamy Igrzyska do 2032 roku, Euro 2024, mundial 2026, Euro 2028 i wszystkie mecze reprezentacji Polski. Mamy mistrzowskie imprezy lekkoatletyczne, a dzięki wygranemu przetargowi na 1 ligę i Puchar Polski będziemy mocni przez kolejne lata. Cieszę się, że TVP Sport nie jest już postrzegane jak paździerz" - to fragment jego wpisu na Twitterze.
Marek Szkolnikowski był związany z TVP Sport od 2007 roku. Wówczas wziął udział w castingu i rozpoczął pracę jako dziennikarz. Następnie w 2016 roku został wicedyrektorem stacji, a w czerwcu 2017 zastąpił Włodzimierza Szaranowicza na stanowisku dyrektora.
Nowym szefem TVP Sport został Krzysztof Zieliński, wcześniej wicedyrektor biura spraw korporacyjnych TVP ds. strategii i organizacji. Ma dwóch zastępców - Sebastiana Staszewskiego (odpowiada za sprawy programowe, jest jednocześnie redaktorem naczelnym anteny) oraz Jarosława Idziego (wicedyrektor ds. produkcyjnych).
Czytaj także: Komentator TVP przeszedł operację. "Uratowano mnie od czegoś dużo gorszego"