NFL: Zapowiedź playoffs

Krzysztof Zacharzewski 09 Stycznia 2010, 16:12

Choć po pierwszych czternastu tygodniach sezonu regularnego wydawało się że po dwóch latach przerwy jest wielka szansa na to, aby dwa zespoły pozostały niepokonane, to New Orleans Saints przegrali wszystkie swoje ostanie trzy spotkania a Indianapolis Colts wskutek absencji największych gwiazd ponieśli porażki w dwóch ostatnich tygodniach, mając już pewne rozstawienie z numerem jeden w playoffs. Sezon ten przynajmniej w jednej dziedzinie został zdominowany przez zawodnika, którego nie zobaczymy już tej zimy w akcji. Chris Johnson, running back Tennessee Titans, w swoim drugim sezonie w lidze zaliczył 2006 jardów (rushing) i został szóstym zawodnikiem w historii NFL, który przekroczył granicę 2 tys. jardów w jednym sezonie. Złapał także aż pięćdziesiąt podań, które zamienił na 503 jardy, ustanawiając tym samym ligowy rekord w łącznej ilości jardów wynoszący od teraz 2509. Przyćmił tym samym Adrian’a Peterson’a, który do tego czasu był uważany za najlepszego w swoim fachu. Johnson zakończył sezon z jedenastoma meczami z rzędu, w których miał co najmniej 100 rushing yards. 24-letni gwiazdor Titans, który w styczniu zagra w swoim pierwszym Pro Bowl został już wykreowany na najlepszego zawodnika w lidze na kolejne lata.

Najlepsze połączenie rozgrywającego i skrzydłowego stworzyli w tym sezonie Matt Schaub oraz Andre Johnson z Houston Texans, którzy to prowadzili w swoich kategoriach. Schaub zanotował 4770 passing yards, wyprzedzając o ponad dwieście Payton’a Manning’a, który wygrałby zdecydowanie tę klasyfikację gdyby grał w pełnym wymiarze w dwóch ostatnich spotkaniach. Z kolei Johnson drugi rok z rzędu został najlepszym wide receiverem z liczbą 1569 jardów. Obaj ci zawodnicy, których nie zobaczymy w playoffs zagrają na meczu gwiazd. Jeśli chodzi o defensywę to tutaj też wszyscy, którzy królowali w trzech najważniejszych statystykach nie dostaną szansy zaprezentowania swoich możliwości w postseason. Otóż najwięcej tackles miał Patrick Willis z San Francisco 49ers ze 152 powaleniami, wyprzedzając o dziesięć trzech kolejnych zawodników. Aż siedemnaście razy rozgrywającego drużyny przeciwnej powalił Elvis Dumrevil z Denver Broncos, który wyprzedził Jared’a Allen’a z Minnesota Vikings o 2,5 sacka. Aż czterech zawodników zanotowało po dziewięć przechwytów, wśród których znaleźli się Julius Byrd z Buffalo Bills oraz Darren Sharper z New Orleans Saints.

American Conference Playoffs

Czas teraz przejść do tego co nas czeka a to co było zostawić za sobą. A więc playoffs, które zgromadzą na stadionach i przed telewizorami jeszcze więcej widzów niż w sezonie regularnym. W NFL w odróżnieniu do pozostałych lig amerykańskich nie rozgrywa się serii spotkań, więc ten kto wygra przechodzi dalej, a ten kto przegra wraca do domu. W meczu otwarcia Cincinnati Bengals podejmą u siebie New York Jets, przez których zostali sromotnie pobici w ostatnim meczu sezonu, który Jets musieli wygrać aby awansować do playoffs i wygrali 37:0. Jak Bengals podniosą się po takim biciu, będąc całościowo o wiele lepszym zespołem? Nie wiadomo.

Mimo że atakiem Jets zarządza rookie Mark Sanchez i nie wiele zyskują oni przez grę powietrzem, to ekipa z Cincinnati, która należy do zespołów nie szalejących w ofensywie będzie musiała się zmierzyć z najlepszą obroną oraz najlepszą grą dołem w lidze. Wszyscy ostrzą sobie zęby na pojedynek Chad’a Ochocinco (skrzydłowy Benagls) z Darrelle Revis’em (cornerback Jets), który w tym meczu praktycznie nie istniał, jako że Ochocinco nie złapał ani jednej piłki, bo w końcu Carson Palmer wykonał tylko jedno celne podanie w jedenastu próbach. Lekką przewagę daje się jednak Bengals, do których składu powróci Cedric Benson, który odpoczywał w ostatnim meczu, a we wcześniejszych meczach był jednym z najbardziej dominujących running backów oraz fakt że mecz zostanie rozegrany w Cincinnati, jako że Bengals zostali mistrzami dywizji północnej, a Jets są rozstawieni z numerem pięć.

W drugim meczu weekendu dzikich kart w American Conference New England Patriots, którzy po rocznej przerwie powrócili do playoffs, zmierzą się u siebie z Baltimore Ravens, którzy zapewnili sobie awans dzięki zwycięstwu nad Oakland Raiders w ostatnią niedzielę. Normalnie Patriots byliby wielkimi faworytami tego spotkania, gdyby nie fakt, że w ostatnim meczu sezonu zasadniczego stracili Wes’a Welker’a, który w tym roku miał najwięcej chwytów w całej lidze, które dały mu 1348 jardów. Skrzydłowy "Patriotów" w pierwszej kwarcie przegranego meczu z Houston Texas niefortunnie stąpnął w czasie biegu z piłką, kontuzjując swoje lewe kolano. Kilka godzin później okazało się że gwiazdor New England już w tym sezonie nie zagra choćby Pats doszli do Super Bowl. Tom Brady będzie więc musiał częściej korzystać z usług Randy Moss’a, który zakończył tegoroczne rozgrywki raczej w słabym stylu. Będzie to niemniej jednak pojedynek dwóch wielkich rozgrywających i dwóch świetnych skrzydłowych. Zwycięzca tej pary zmierzy się z San Diego Chargers, których obowiązuje first-round bye (awansują automatycznie do drugiej rundy), natomiast zwycięzca meczu Bengals - Jets zagra w Indianapolis z Colts.

National Conference Playoffs

Tutaj wszystko było jasne jeśli chodzi o to kto będzie grał dalej już na tydzień przed zakończeniem sezonu. Do rozstrzygnięcia pozostało jedynie to kto zagra z jakim numerem w pierwszej rundzie, a kto sobie od niej odpocznie i będzie spokojnie obserwował swoich przyszłych rywali. Minnesota Vikings dzięki rozgromieniu u siebie New York Giants, którzy w tym sezonie doznali niesamowitego regresu, zapewnili sobie automatyczny awans do drugiej rundy dzięki drugiemu najlepszemu bilansowi w swojej lidze tuż za NO Saints. Pozostałe cztery zespoły zagrały ze sobą w ostatnim tygodniu sezonu i zmierzą się ze sobą w pierwszej rundzie. Arizona Cardinals, mistrzowie dywizji zachodniej zostali po prostu zmiażdżeni na własnym boisku przez Green Bay Packers, którzy wygrali 33:7. Kolejne spotkanie także odbędzie się w Phoenix, ale to przyjezdni wyglądają na faworytów tego starcia. Okaże się także jak współpracować po bardzo przeciętnym sezonie będą ze sobą Kurt Warner oraz Larry Fitzgerald, który przed rokiem bił rekordy w ilości receiving yards, prowadząc swój zespół do Super Bowl.

Dallas Cowboys w ostatnim meczu z Philadelphia Eagles walczyli o mistrzostwo dywizji wschodniej, ale co ważniejsze w tym sporcie o mecz przed własną publicznością w pierwszej rundzie. W zapowiedzi tego co czeka nas już w niedzielną noc spisali się bezbłędnie, pokonując grających w najmocniejszym składzie Eagles 24:0. Początek sezonu nie był w ich wykonaniu zbyt dobry ale ostatecznie debiut wybudowanego za miliard dolarów stadionu się udał i zobaczymy go jeszcze raz. Mimo wczesnej krytyki trzecim najlepszym podającym tego sezonu jeśli chodzi o ilość jardów został Tony Romo, który znalazł więź z Miles’em Austin’em, który był trzecim najskuteczniejszym skrzydłowym. Podobną bronią mogą pochwalić się oczywiście Eagles, którzy polegają na Donovanie McNabb’ie oraz na niesamowitym DeSean Jackson’ie. Dodatkowo na czas zdołał wykurować się Jake Westbrook, który będzie ich podstawowym running backiem. Na zwycięzcę tego meczu czekają New Orleans Saints, którzy mają jeszcze tydzień na to aby wymyślić sposób na przerwanie serii porażek w najważniejszym momencie sezonu. Z kolei rozstawieni z numerem dwa Vikings zmierzą się z Packers lub Cardinals.

American Conference

Wild-Card Round:

09.01 Cincinnati Bengals - New York Jets
10.01 New England Patriots - Baltimore Ravens

Divisional Round:

16.01 Indianapolis Colts - CIN/NYJ
17.01 San Diego Chargers - NE/BAL

Championship Round:

24.01 - zwycięzcy Divisional Round

National Conference

Wild-Card Round:

09.01 Dallas Cowboys - Philadelphia Eagles
10.01 Arizona Cardinals - Green Bay Packers

Divisional Round:

16.01 New Orleans Saints - DAL/PHI
17.01 Minnesota Vikings - ARI/GB

Championship Round:

24.01 - zwycięzcy Divisional Round

Super Bowl XLIV:

07.02 - mistrzowie konferencji (mecz zostanie rozegrany w Miami)