MŚ w Sheffield: Szok! "Osa" odleciała, a potem Murphy!

Niespodzianek w tegorocznej edycji mistrzostw świata w snookerze ciąg dalszy. Środowy wieczór przyniósł nam bowiem dwa dość sensacyjne rozstrzygnięcia. Z turniejem pożegnali się bowiem faworyzowani Ronnie O'Sullivan oraz Shaun Murphy.

Maciej Mikołajczyk
Maciej Mikołajczyk

Ten pierwszy musiał uznać wyższość Marka Selbiego, po którym widać było, że jest zdecydowanie mocniejszy psychicznie od popularnej "Osy". W jednej z końcowych partii był moment, że zawodnicy, którzy należą bez wątpienia do ścisłego grona najlepszych na świecie popełniali bardzo banalne błędy. Ostatecznie dzięki kluczowym momentom 13:11 zwyciężył Selby.

Warto zaznaczyć, że w spotkaniu obu wyraźnie nieprzepadających za sobą panów nie obyło się bez kontrowersji, a mianowicie "Ronnie" rozpętał awanturę, gdyż nie zgodził się z sędzią i orzekł, że bila styczna nie była i jak się okazało, nie miał racji. Następnie młodszy z reprezentantów Anglii po zagraniu, w którym nie było mowy o tym, aby biała bila w jakimś stopniu dotykała czerwonej drwiąco zapytał: "znowu styczna?", na co Sullivan ironicznie odpowiedział rywalowi: "bardzo śmieszne".

Ostatnim półfinalistą został Allister Carter. Ten z kolei po dramatycznej końcówce w ostatnim z możliwych do rozegrania frejmów pokonał Murphy'ego, który pomylił się na żółtej bili w niewiarygodny wręcz sposób.

Skład przedostatniej części drabinki uzupełniają Graeme Dott oraz Australijczyk Neil Robertson. Słynny "Kangur" rozbił aż trzynaście do pięciu pogromcę obrońcy tytułu Johna Higginsa - Steve'a Davisa, a Szkot dzięki znakomitej końcówki wyeliminował solidnie prezentującego się we wcześniejszych rundach Marka Allena.


Wyniki ćwierćfinałów MŚ 2010 w snookerze:

Allister Carter 13 - 12 Shaun Murphy

Ronnie O'Sullivan 11 - 13 Mark Selby

Mark Allen 12 - 13 Graeme Dott

Neil Robertson 13 - 5

Półfinałowe pary MŚ:

Neil Robertson - Allister Carter

Mark Selby - Graeme Dott

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×