Cardinals wracają na właściwy tor

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mistrzowie MLB z sezonu 2006, Saint Louis Cardinals pokonali dziś Milwaukee Brewers 6:1 i teraz są samodzielnymi liderami dywizji Central w National League oraz zajmują trzecie miejsce w całej NL.

W tym artykule dowiesz się o:

Dzisiejsze zwycięstwo "Kardynałów" na Busch Stadium dało im pierwsze od dwóch lat prowadzenie w swojej dywizji. W 2006 roku, po wygraniu jej zdobyli mistrzostwo. Po roku posuchy widać, że wracają na właściwy tor. Przez cały mecz oddali rywalom tylko 3 odbicia i 1 punkt. Świetnie miotał Brandon Looper i było to jego 3. zwycięstwo w obecnym sezonie. Z kolei 3. porażkę odnotował Dave Bush a jego ERA to aż 7,02. Po tej porażce Brewers spadli na drugie miejsce w dywizji, natomiast Cardinals wspólnie z D'backs mają aktualnie najlepszy bilans w lidze.

W hicie American League spotkali się ubiegłoroczni finaliści American League: Boston Red Sox oraz Cleveland Indians. "Indianie" w ostatnich dniach nie są w najlepszej dyspozycji, o czym świadczy ich ujemny bilans spotkań. Dzisiejszy mecz był bardzo wyrównany i aż do 9 inningu utrzymywał się remis 4:4. Wtedy to szalę zwycięstwa na stronę bostończyków przechylił po home runie Jason Varitek, a po chwili wynik podwyższył jeszcze Kevin Youkillis. Gospodarze się już po tym nie podnieśli i przegrali 4:6.

Meczu Philadelphi Phillies z Houston Astors mile nie będzie wspominał ani trener Astors ani Jose Valverde. Miotacz gości przy prowadzeniu 3:0 w ostatnim inningu zmienił świetnie rzucającego Matt'a Chacon'a i oddał rywalom w kilka minut prowadzenie, które było ciężko zapracowane przez cały mecz. Home runy Snelling'a, Burrell'a i zwycięski punkt Pedro Feliza dały Phillies zwycięstwo 4:3.

Pierwszy raz w tym sezonie spotkały się ekipy z Colorado i San Diego. Ostatnio potykały się w pamiętnym meczu sprzed roku, gdy na koniec sezonu potrzebny było dodatkowe spotkanie aby wyłonić zwycięzcę dzikiej karty. Dziś rewanż wzięli "Księża" i pokonali przyjezdnych 6:0. Wszystkie 6 punktów zostały zdobyte w 5 in. Po 2 RBI dla Padres zdobyli solidarnie Marcus Giles, Kevin Kouzmanoff oraz Jim Edmonds, który jeszcze w ubiegłym roku prezentował St. Louis Cardinals. Fantastyczny mecz zaliczył Randy Wolf. Przez 7 in. oddał rywalom tylko 1 odbicie, miał też 9 SO.

Pozostałe wyniki:

Texas Rangers - Los Angeles Angels 4:7

Chicago White Sox - Oakland Athletics 4:1

San Francisco Giants - Arizona Diamondbacks 2:8

Seattle Mariners - Kansas City Royals 11:6

Cleveland Indians - Boston Red Sox 3:5

Philadelphia Phillies - Houston Astors 4:3

Detroit Tigers - Minnesota Twins 6:5

Baltimore Orioles - Toronto Blue Jays 3:11

Florida Marlins - Atlanta Braves 4:0

Tampa Bay Devil Rays - New York Yankees 3:5

New York Mets - Washington Nationals 6:0

Chicago Cubs - Cincinnati Reds 9:5

St. Louis Cardinals - Milwaukee Brewers 6:1

San Diego Padres - Colorado Rockies 6:0

Los Angeles Dodgers - Pittsburgh Pirates 11:2

Źródło artykułu:
zgłoś błądZgłoś błąd w treści
Komentarze (0)