Sensacyjny finał w Chinach rozgrzewką przed mistrzostwami świata

Konia z rzędem temu, kto poprawnie wytypował skład niedzielnego finału China Open. W tym roku w turnieju roiło się aż od niespodziewanych rozstrzygnięć, a jedynym z faworytów, który sprostał oczekiwania swoich kibiców okazał się Mark Selby.

Maciej Mikołajczyk
Maciej Mikołajczyk

Rywalem utytułowanego Anglika będzie niespodziewanie Judd Trump, który już w sobotę odniósł swój największy sukces w karierze. Młody, bo 21-letni gracz bez najmniejszych problemów odprawił z kwitkiem kolejnego z wyżej notowanych rywali. Tym razem jego wyższość zdecydowanie musiał uznać Shaun Murphy. Mistrz świata z 2005 roku zdołał w półfinałowym spotkaniu z rewelacyjnym Brytyjczykiem wygrać zaledwie jedną partię. Przypomnijmy, że wcześniej utalentowany Trump równie gładko rozprawił się z pogromcą Neila Robertsona - Peterem Ebdonem, czy także z doskonale prezentującym się w ostatnim czasie Marco Fu.

Selby z kolei po dość zaciętym i obfitującym w różne zagrania taktyczne meczu pokonał Dinga Junhuia. Reprezentantowi gospodarzy udało się wprawdzie doprowadzić do wyniku 3-3, ale już następne partie padały łupem jego przeciwnika.

Wyniki 1/2 finału China Open:

Ding Junhui 3-6 Mark Selby

Shaun Murphy 1-6 Judd Trump

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×