Świat sportu jeszcze długo będzie po nich płakać. Odeszli w 2016 roku

W 2016 roku odeszły prawdziwe legendy - zarówno polskiego, jak i światowego sportu. Ich współpracownicy i kibice jeszcze długo będą je wspominać.

Dawid Góra
Dawid Góra
Muhammad Ali (Cassius Marcellus Clay, Jr.)

Urodził się 17 stycznia 1942 roku, zmarł 3 czerwca 2016. Złoty medalista olimpijski z Rzymu, jeden z najlepszych pięściarzy i sportowców w historii. Jako jedyny trzykrotnie wywalczył tytuł mistrza świata wszechwag, bronił go aż dziewiętnastokrotnie. Na koncie miał 61 walk, 56 zwycięstw - 37 przez nokaut.

***

"[urlz=../../../boks/642081/na-taki-gest-mogl-zdecydowac-sie-tylko-on-zloty-medal-olimpijski-wyrzucil-do-rze]Chwała i aura, jaką powinien roztaczać czempion olimpijski, nie była taka, jaką mógł sobie wymarzyć. Do legendy przeszła historia z baru dla białych, gdy Clay nie został w nim obsłużony ze względu na kolor skóry i wpadł w furię. - Nie chcę być mistrzem takiego kraju - powiedział i we wzburzeniu miał wyrzucić złoty olimpijski medal do rzeki Ohio.

Po trzydziestu sześciu latach odzyskał medal podczas turnieju w Atlancie (1996). To była jedna z najbardziej rozczulających scen tamtych igrzysk, publiczność nie potrafiła ukryć łez. Podczas koszykarskiego meczu Stanów Zjednoczonych z Jugosławią Ali odebrał krążek z rąk przedstawiciela MKOLu. Poważna twarz zmagającego się z rozległą chorobą Parkinsona mistrza nagle rozpromieniała, uśmiechnął się szeroko i pocałował medal.[/urlz]" - pisał o Alim Piotr Jagiełło.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×