Howard zostaje w Philadelhi Phillies

Ryan Howard poważnie nadszarpnął nerwy włodarzy klubu z Filadelfii. Aby doszło do porozumienia potrzebny był aż proces arbitrażowy, który wygrał zawodnik rodem z Saint Louis. Ostatecznie zostaje w swym zespole na jeden rok z wynagrodzeniem jakie sobie wymarzył.

Krzysztof Zacharzewski
Krzysztof Zacharzewski

Ryan Howard w swojej bardzo krótkiej, czteroletniej zawodowej karierze stał się czołowym hitterem Phillies. W ostatnim sezonie zdobył 136 RBI i zaliczył aż 47 Home Runów. Aby doszło do przedłużenia kontraktu wydawał się potrzebny kompromis, gdyż zawodnik żądał 10 mln dolarów za przyszły sezon, podczas gdy klub oferował "tylko" 7 mln dolarów. Ostatecznie wygrał Howard i właśnie za tyle będzie bronił barw zespołu z Filadelfii.

Także czołowy batter Cincinnati Reds, Brandon Phillips postanowił zadomowić się w swym zespole na dłużej. W 2006 roku przeszedł do "Czerwonych" z Cleveland Indians co było dla niego bardzo dobrym ruchem, gdyż marnował wcześniej swój talent. W ciągu ostatnich dwóch lat poczynił w Cincinnati ogromne postępy, w zeszłym sezonie 30 HR i 94 RBI. Phillips za kolejne cztery lata gry w Reds zarobi 27 mln dolarów z możliwością zarobienia w 2012 roku dodatkowych 12 milionów.

To nie koniec wzmocnień Reds. Klub zdecydował się również na pozyskanie Josh'a Fogg'a, który po skończeniu sezonu w barwach Colorado Rockies stał się wolnym agentem. Notujący w karierze bilans 60-60 i ERA 4,90 praworęczny pitcher za najbliższy sezon zarobi 1 milion dolarów.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×