Katastrofa lotnicza w Szwecji. Nie żyje dziewięć osób (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / SOPA Images / Contributor / Skydiver podczas pokazów.
Getty Images / SOPA Images / Contributor / Skydiver podczas pokazów.
zdjęcie autora artykułu

Samolot do skoków spadochronowych ze sportowcami na pokładzie runął do rzeki w okolicach miejscowości Umea w Szwecji. Świadkowie wypadku usłyszeli najpierw głośny huk.

Do ogromnej tragedii doszło w niedzielę niedaleko miasta Umea w północnej Szwecji. W katastrofie samolotu do skoków spadochronowych zginęło dziewięć osób. Wśród ofiar są skydiverzy, którzy wracali z zawodów.

"Przerażeni naoczni świadkowie wypadku opowiadali, że usłyszeli głośny huk zanim samolot obrócił się i spadł do rzeki. Po wysłaniu sygnału o niebezpieczeństwie o godz. 14:12 maszyna runęła do rzeki w pobliżu wyspy Storsandskar" - czytamy w serwisie internetowym brytyjskiej gazety "The Sun".

Na koncie "FJW_Aviation" na Twitterze udostępniono film z wypadku. Na miejsce katastrofy natychmiast wysłano służby ratownicze. Jak zdradził lokalnym mediom rzecznik straży pożarnej, Conny Ovarfordt, teren został zabezpieczony. - To był samolot do skoków spadochronowych. Wszystko wskazuje na to, że zaraz po starcie coś stało się z maszyną - dodał.

Skydiving (spadochroniarstwo) jest stosunkowo młodym sportem, polegającym na wykonywaniu skoków spadochronowych. Zawodnicy rywalizują w różnych konkurencjach, takich jak m.in. celność lądowania w dzień i w nocy, akrobacja czy dyscypliny artystyczne.

Źródło artykułu:
Komentarze (4)
avatar
Izabela Dąbrowska
15.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
odrobinę współczucia ludzie.............. nie wiem jak można wyśmiewać czyjąś śmierć! Na dobrą sprawę każdego z Was mogło to spotkać!  
avatar
Y3322
15.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe, co sie moglo stac w Szwecji?... No dziwne to jest...  
Krzysztof Pelczar
14.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Pewnie od Airbusa zakupiony.