Koronawirus. Premier zapowiedział nowe obostrzenia. Co to oznacza dla sportu?

Rząd wprowadził kolejne restrykcje w związku z rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem. Wejdą one w życie 27 marca. Mają one związek ze sportem. Wyjaśniamy, co się zmieni.

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik
Mateusz Morawiecki PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: Mateusz Morawiecki
Gwałtowny przyrost liczby zakażonych sprawił, że rząd zdecydował się na wprowadzenie kolejnych obostrzeń. W czwartek (25 marca) potwierdzono 34 151 nowych przypadków, a zmarło 520 osób.

Ostatnie miały obowiązywać od 20 do 9 kwietnia, jednak postanowiono nie czekać i już teraz zapadły kolejne decyzje na czas od 27 marca do 9 kwietnia.

Zawieszona pozostaje działalność basenów (wyjątkiem są baseny w podmiotach wykonujących działalność leczniczą oraz dla członków kadry narodowej).

ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski zostanie prezesem PZPN? "To byłaby wielka sprawa"

Nadal zamknięte będą sauny, solaria, łaźnie tureckie, salony odchudzające, kasyna, stoki narciarskie, korty tenisowe, ścianki wspinaczkowe i obiekty sportowe. Wyjątkiem są przedstawiciele sportu zawodowego, ale ich mecze rozgrywane są bez udziału publiczności.

Nie zmieni się nic w związku z działalnością klubów fitness i siłowni. Te obiekty mogą działać, ale wyłącznie wtedy, gdy posiadają licencję Polskiego Związku Sportowego. Taki sam dokument muszą okazać osoby chcące skorzystać z takich miejsc.

Trenowanie na otwartej przestrzeni jest możliwe, ale warunkiem jest zachowanie bezpiecznego dystansu oraz zasłonięcie ust i nosa.

Czytaj też:
Wielka żałoba we włoskim futbolu. Młody piłkarz Lazio zginął w tragicznym wypadku
Rekordowe pieniądze na inwestycje sportowe w Polsce. Resort pochwalił się kwotą

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×