Janu Cruz ponownie znokautowany! Kontrowersyjny "Hannibal" powinien wychodzić do walki?

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Paweł Grabowski, DSF Kickboxing Challenge / Na zdjęciu: Jerzy Wroński (triumfuje)
Materiały prasowe / Paweł Grabowski, DSF Kickboxing Challenge / Na zdjęciu: Jerzy Wroński (triumfuje)
zdjęcie autora artykułu

Znany z występów w federacji FEN Janu Cruz, zaliczył kolejny szybki nokaut w tym roku. Po bolesnych porażkach z Jerzym Wrońskim i Damianem Waluchem, "Hannibal" szybko wylądował na deskach na gali Superkombat w Madrycie.

W tym artykule dowiesz się o:

Cruz do tej pory nie miał szczęścia do walk w Polsce. Walcząc dla federacji Fight Eclusive Night przegrał on wszystkie trzy pojedynki. W 2016 roku było o nim również głośno z racji ucieczki z gali Time of Masters 2 w Sopocie.

W 2017 roku kontrowersyjny "Hannibal", znany z efektownych wyjść do walki w łańcuchach i masce, przegrał już czwarty pojedynek z rzędu. W lutym uległ on na punkty Arkadiuszowi Dembińskiemu, a w marcu obrotowym kopnięciem na głowę znokautował go Jerzy Wroński. 22 kwietnia w Bydgoszczy Cruz dość pechowo przegrał z Dawidem Waluchem, a po kopnięciu w krocze został on przewieziony do szpitala. To nie przeszkodziło jednak Portugalczykowi, aby wyjść do pojedynku z Madrycie, jednak jego dyspozycja w debiucie dla Superkombat nie była najlepsza.

Janu Cruz szybko, bo po minucie walki, został znokautowany przez Daniela Stefanovskiego.

ZOBACZ WIDEO Ciężki nokaut na gali Kickboxing Talents!

Źródło artykułu: