Rafał Majka ma koronawirusa. Mimo to Polak ukończył kolejny etap Tour de France

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Stuart Franklin / Na zdjęciu: Rafał Majka
Getty Images / Stuart Franklin / Na zdjęciu: Rafał Majka
zdjęcie autora artykułu

Rafał Majka uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa. Mimo to Polak nie trafił do izolacji i kontynuuje rywalizację. Dlaczego mógł wystąpić w 10. etapie Tour de France?

W tym artykule dowiesz się o:

Problemy Rafała Majki podczas Tour de France. Polski zawodnik uzyskał dodatni wynik testu na koronawirusa. Niektórych mogło zdziwić to, że mimo wykrytego zakażenia wsiadł na rower i wystąpił w 10. etapie legendarnego wyścigu.

Okazuje się, że Polak skorzystał ze zmiany w protokole covidowym Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI). Podkreślono w nim, że jeśli zakażony zawodnik nie ma objawów COVID-19 i czuje się dobrze, to ma prawo kontynuować jazdę.

- Zgodnie z naszymi wewnętrznymi protokołami Rafał Majka został przetestowany na obecność COVID-19 i dziś rano uzyskał pozytywny wynik. Jest bezobjawowy, a analiza jego PCR wykazała, że miał bardzo niskie ryzyko zakaźności, podobnie jak w przypadku Boba Jungelsa na początku wyścigu. Zgodnie z protokołem zgłosiliśmy to dziś rano zespołowi medycznemu UCI, który udzielił Rafałowi zgody na start. Uważnie monitorujemy stan zdrowia Rafała - powiedział we wtorek lekarz Adrian Rotunno, cytowany przez naszosie.pl.

ZOBACZ WIDEO: #dziejewsporcie: tak wyglądają wakacje reprezentanta Polski

Rafał Majka ukończył 10. odcinek Tour de France. W ścisłej czołówce Polak się jednak nie znalazł. Zmagania wygrał Duńczyk Magnus Cort Nielsen, z czasem 3:18:50. Drugie miejsce zajął Nick Schultz (Australia), a trzecie - Leon Luis Canchez (Hiszpania).

Liderem klasyfikacji głównej pozostaje Tadej Pogacar (37:11:28). Drugi jest Lennard Kamna (+0:11), a trzeci - Jonas Vingegaard (+0:39).

Warto odnotować, że podczas wtorkowego etapu nie obyło się bez problemów. Około 35 kilometrów przed metą na trasie pojawili się demonstranci. Mimo to rywalizację udało się wznowić i dokończyć. Czytaj także:

> Koronawirus "uderzył" w peleton. Majka nie zwalnia tempa > Przerażająca sytuacja! Nie wyhamowała przed zakrętem i wpadła na słupek. Nie uwierzysz, co było potem [WIDEO]

Źródło artykułu:
Komentarze (6)
avatar
szurszacz1
12.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
3 czy 4 razy zaszczepiony???  
avatar
Venom22
12.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ta 30tys ,pamiętaj o inflacji.  
avatar
Venom22
12.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak się jedzie rowerem 60 km na h to się nie zdąży nikt zarazić, byle nie wolniej.  
avatar
Venom22
12.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Muszę w domu takie protokoły wprowadzić.pierwsze słyszę o badaniach na zaraźliwość a oni mają. Choroba zakaźna to zakaźna nie ma mniej lub bardziej poprostu zarazasz.co oni wymyślili,a tyle tys Czytaj całość
avatar
Venom22
12.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wewnętrzne protokoły,zaraz całe TdF będzie zarażone ,ale co tam.