Vuelta a España, etap 6: Bozic wygrywa na finiszu, Greipel liderem

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Słoweniec Borut Bozic (Vacansoleil) wyprzedził w piątek na finiszu szóstego etapu (177 km ze startem i metą w Xàtivie) Vuelta a España Amerykanina Tylera Farrara (Garmin) i Włocha Daniela Bennatiego (Liquigas). Liderem hiszpańskiego touru pozostał dziesiąty na etapie Niemiec André Greipel (Columbia).

Faworyci do złotej koszulki przed sobotnią jazdą indywidualną na czas w Walencji (płaskie 30 km częściowo po torze Formuły 1 i wybrzeżem Morza Śródziemnego) starali się pozostać w czołówce i nie tracić, jak na poprzednich etapach, sekund w związku z rozerwaniem się peletonu. Australijczyk Cadel Evans (Silence-Lotto) był niespodziewanie ósmy, a w drugiej dziesiątce uplasowali się: Włoch Ivan Basso (Liquigas) oraz Hiszpanie Samuel Sánchez (Euskaltel-Euskadi) i Alejandro Valverde (Caisse d'Epargne).

Basso, triumfator Giro d'Italia 2006 i wielki faworyt rodaków, jest już siódmy w klasyfikacji generalnej (taki sam czas jak Valverde), gdzie Greipel, zwycięzca dwóch poprzednich etapów, utrzymał 6 s przewagi nad Belgiem Tomem Boonenem (Quick Step). Po 9 s tracą: znów trzeci na finiszu Bennati oraz wciąż szukający pierwszego etapowego triumfu w Wielkim Tourze Farrar. Piąty jest faworyt sobotniej czasówki Cancellara; na szóstą lokatę awansował Bozic.

Razem z m.in. Cancellarą i Aleksandrem Winokurowem, jedynym w peletonie byłym (2006) triumfatorem Vuelty, dotarł w czwartek na metę w Xàtivie ze stratą 9 s Sylwester Szmyd. Jego partner z ekipy Liquigas i drugi z Polaków w wyścigu, Maciej Bodnar, stracił ponad trzy minuty.

Kłopoty z szampanem

Większe problemy niż z utrzymaniem się na ostatnich metrach na prowadzeniu miał Bozic z otwarciem podczas dekoracji ogromnej butelki szampana. - Podczas wyścigu Dookoła Polski przekonałem się, że mogę wygrywać z najlepszymi na świecie. Z tego powodu ze zwycięstwa tutaj nie mogę być zaskoczony. Bardziej zastanawia mnie to, że tak naprawdę nie czuję się dobrze po ostatniej kraksie - powiedział.

Na warszawskim placu Trzech Krzyży przed miesiącem Bozic wyprzedził zastęp wyśmienitych sprinterów i gdy wszyscy oczekiwali triumfalnego wjazdu na metę Greipela, tudzież Boassona Hagena, prawą flanką wprawił w osłupienie nieznany bliżej zawodnik w żółto-granatowej koszulce holenderskiej ekipy Vacansoleil. Grupa (kategoria Professional Continental) wystąpiła tak w Polsce, jak i w Vuelcie z racji włączenia się w sponsoring w obu wyścigach.

W wieku 29 lat Bozic przeżywa najpiękniejszy okres w karierze. Sukcesy w wyścigach w Słowenii, Chorwacji, Irlandii czy na Kubie nie są w elicie wielkimi wyczynami, choć ma też Bozic wygrany etap w Tour de l'Avenir. W 2007 roku dopiero podpisał, z grupą Lpr, zawodowy kontrakt. Coś ruszyło się w jego życiu w roku ubiegłym, gdy był kolegą z zespołu Michała Gołasia: triumfował na odcinkach Gwiazdy Bessèges i wyścigu Dookoła Andaluzji.

A teraz czasówka

Holenderska, ale też belgijskie grupy, szukały swojego zwycięstwa podczas pierwszych czterech etapów, które odbyły się w Niderlandach. Premierowy sukces przyszedł pod Walencją, ale sponsor i tak się cieszy. Obrazem tego był wniebowzięty faktem dekoracji i oszołomiony towarzystwem pięknych kobiet Matheus Pronk, najbardziej waleczny zawodnik etapu.

Przebieg tegoż był klasyczny. Po 8 km od kolumny odjechała czwórka zawodników: Pronk, Jose Antonio López (obaj uciekają nie po raz pierwszy w tym wyścigu), Aitor Perez i Bingen Fernandez. Przewagę doszła do niemal sześciu minut, a harcownicy zgarnęli punkty za trzy premie górskie trzeciej kategorii (jedna dla Pereza, pozostałe dla atakującego Lópeza). Zabawa skończyła się na 17 km przed metą.

Pagórkowata końcówka sprzyjała, podobnie jak dzień wcześniej, atakom. W czwartek nie udała się próba Gilbertowi, tym razem na akcję na zjeździe zdecydował się Moncoutie (- 4 km), do którego dołączył Hoogerland (- 3). Rozpędzony peleton "połknął" obu na nieco ponad kilometr do mety. Na pięciu etapach ze startu wspólnego nigdy w czołówce nie przyjechała ucieczka.

64. edycja Vuelta a España

6. etap: Xàtiva - Xàtiva, 176.8 km

piątek, 4 września 2009

wyniki

1. Borut Bozic (Słowenia, Vacansoleil) 4:40:50 godz.

2. Tyler Farrar (USA, Garmin-Slipstream)

3. Daniele Bennati (Włochy, Liquigas)

4. Davide Viganò (Włochy, Fuji-Servetto)

5. Tom Boonen (Belgia, Quick Step)

6. Leonardo Duque (Kolumbia, Cofidis)

7. Sébastien Chavanel (Francja, Française des Jeux)

8. Cadel Evans (Australia, Silence-Lotto)

9. Marcel Sieberg (Niemcy, Columbia-HTC)

10. André Greipel (Niemcy, Columbia-HTC)

11. Linus Gerdemann (Niemcy, Milram)

12. Ivan Basso (Włochy, Liquigas)

13. Samuel Sánchez (Hiszpania, Euskaltel-Euskadi)

14. Alejandro Valverde (Hiszpania, Caisse d'Epargne)

15. Daniel Moreno (Hiszpania, Caisse d'Epargne) wszyscy ten sam czas

...

36. Robert Gesink (Holandia, Rabobank) + 9 s

41. Damiano Cunego (Włochy, Lampre)

42. Fabian Cancellara (Szwajcaria, Saxo Bank)

50. Aleksander Winokurow (Kazachstan, Astana)

68. Andy Schleck (Luksemburg, Saxo Bank)

69. Fränk Schleck (Luksemburg, Saxo Bank)

81. Sylwester Szmyd (Polska, Liquigas)

104. Alessandro Ballan (Włochy, Lampre) wszyscy ten sam czas

116. Óscar Freire (Hiszpania, Rabobank) + 37

121. Roman Kreuziger (Czechy, Liquigas) + 46

145. Maciej Bodnar (Polska, Liquigas) + 3:10 min.

klasyfikacja generalna (po 6/21 etapów):

1. André Greipel (Niemcy, Columbia-HTC) 24:21:13

2. Tom Boonen (Belgia, Quick Step) + 6 s

3. Daniele Bennati (Włochy, Liquigas) + 9

4. Tyler Farrar (USA, Garmin-Slipstream) ten sam czas

5. Fabian Cancellara (Szwajcaria, Saxo Bank) + 18

6. Borut Bozic (Słowenia, Vacansoleil) + 23

7. Ivan Basso (Włochy, Liquigas) + 27

8. Alejandro Valverde (Hiszpania, Caisse d'Epargne) ten sam czas

9. Cadel Evans (Australia, Silence-Lotto) + 28

10. David García (Hiszpania, Xacobeo Galicia) + 33

11. Marcel Sieberg (Niemcy, Columbia-HTC) + 34

12. David Herrero (Hiszpania, Xacobeo Galicia) + 37

13. Jacob Fuglsang (Dania, Saxo Bank) + 38

14. Philippe Gilbert (Belgia, Silence-Lotto) + 39

15. Imanol Erviti (Hiszpania, Caisse d'Epargne) ten sam czas

...

19. Robert Gesink (Holandia, Rabobank) + 42

33. Alessandro Ballan (Włochy, Lampre) + 47

40. Samuel Sánchez (Hiszpania, Euskaltel-Euskadi) + 51

42. Aleksander Winokurow (Kazachstan, Astana) + 54

66. Fränk Schleck (Luksemburg, Saxo Bank) + 1:11

70. Roman Kreuziger (Czechy, Liquigas) + 1:12

80. Damiano Cunego (Włochy, Lampre) + 1:20

86. Andy Schleck (Luksemburg, Saxo Bank) + 1:26

89. Sylwester Szmyd (Polska, Liquigas) + 1:29

166. Maciej Bodnar (Polska, Liquigas) + 13:27

program:

sobota, 5 września: jazda indywidualna na czas w Walencji, 30 km

niedziela, 6 września: Alzira - Alto de Aitana, 204.7 km

poniedziałek, 7 września: Alcoy - Xorret de Cati, 188.8 km

wtorek, 8 września: Alicante - Murcia, 162 km

środa, 9 września: Murcia - Caravaca de la Cruz, 191 km

piątek, 11 września: Almeria - Alto de Velefique, 174 km

sobota, 12 września: Berja - Alto de Sierra Nevada, 175 km

niedziela, 13 września: Granada - La Pandera, 157 km

poniedziałek, 14 września: Jaén - Córdoba, 168 km

wtorek, 15 września: Córdoba - Puertollano, 170 km

środa, 16 września: Ciudad Real - Talavera de la Reina, 175 km

czwartek, 17 września: Talavera de la Reina - Avila, 187 km

piątek, 18 września: Avila - La Granja. Real Fábrica de Cristales, 179.8 km

sobota, 19 września: jazda indywidualna na czas w Toledo, 26 km

niedziela, 20 września: Rivas - Madrid, 110 km

Źródło artykułu:
Komentarze (0)