W tym artykule dowiesz się o:
Trwa saga z udziałem Kevina Duranta. Gwiazdor ligi NBA pomimo aktualnego kontraktu z Brooklyn Nets, który obowiązuje do sezonu 2025/2026 włącznie, pod koniec czerwca poprosił o transfer.
Teraz odbył spotkanie twarzą w twarz z właścicielem klubu, Joe Tsaim. "Albo oni, albo ja" - miał przekazać skrzydłowy, dwukrotny mistrz NBA. Durant nie wierzy, że z tym trenerem (Steve Nash) i generalnym managerem (Sean Marks), drużyna może odnosić sukcesy.
Joe Tsai, właściciel Nets, poruszył ten temat publicznie. Dodał wymowny wpis.
ZOBACZ WIDEO: Messi haruje na początku sezonu, a żona?! Te zdjęcia robią furorę
"Management i sztab trenerski mają moje pełne poparcie. Podejmiemy decyzje najlepsze dla dobra Brooklyn Nets" - napisał na Twitterze Tsai. Dał w ten sposób jasno do zrozumienia, jakie jest jego stanowisko.
Organizacjami, które mają podobno największe szanse, żeby dokonać wymiany i pozyskać Duranta, są Boston Celtics, Toronto Raptors i Miami Heat. Nets wciąż nie otrzymali jednak oferty, która by ich usatysfakcjonowała.
Our front office and coaching staff have my support. We will make decisions in the best interest of the Brooklyn Nets.
— Joe Tsai (@joetsai1999) August 8, 2022
Czytaj także: Znaleźli kolejny talent? Absolutny debiutant zagra w PLK