EuroBasket. Genialny Giannis. Lider Greków rzucił 41 punktów
Ukraina długo walczyła z Grecją jak równy z równym, ale ostatecznie druga połowa należała już do drużyny z Bałkanów, którą do sukcesu poprowadził niezawodny Giannis Antetokounmpo.
27-latek wykorzystał 13 na 18 oddanych rzutów z pola i 15 na 18 wolnych. Miał też dziewięć zbiórek. Nick Calathes dodał do dorobku Greków 13 "oczek".
Podopieczni Dimitriosa Itoudisa, po przeciętnej pierwszej połowie, w drugiej nie dali już Ukrainie żadnych szans. Wygrali trzecią kwartę 32:11, a cały mecz 99:79.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!Estonia we wtorek nie miała natomiast problemów z pokonaniem Wielkiej Brytanii. Zrobiła to różnicą aż 32 punktów, wygrywając wszystkie cztery kwarty.
Włosi na zakończenie dnia ograli Chorwatów 81:76 i zrównali się z nimi bilansem (2-2). Niocolo Melli i Simone Fontecchio rzucili po 19 punktów. Teraz zarówno Włochy, jak i Chorwacja, jest już pewna gry w 1/8 turnieju.
- Ten mecz nie był dla nas łatwy, ponieważ nie byliśmy jeszcze pewni awansu. Wczoraj i dziś, graliśmy przeciwko zespołom, które zapewniły sobie go już wcześniej. Więc grali bez presji. Ciążyła ona na nas - tłumaczył trener Włochów, Gianmarco Pozzecco.
Grupa C
Wyniki:
Estonia - Wielka Brytania 94:62 (24:18, 25:18, 29:17, 16:9)
(Drell 20, Vene 18, Kotsar 15, Kitsing 14, Joesaar 11 - Hesson 14, Wheatle 12, Whelan 12)
Grecja - Ukraina 99:79 (23:20, 16:26, 32:11, 28:22)
(Giannis Antetokounmpo 41,Nick Calathes 13, Tyler Dorsey 13 - Issuf Sanon 16, Sviatoslav Mykhailiuk 16, Illya Sydorov 10, Alex Len 10)
EuroBasket 2022, grupa C
Czytaj także: Komentatorzy Polaków w euforii po zwycięstwie na Eurobaskecie. "Na to właśnie liczyłem"