Start
Koszykówka
Orlen Basket Liga
Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski
Ruszył sezon w PLK! BM Stal ma wymarzony Superpuchar Polski

Ruszył sezon w PLK! BM Stal ma wymarzony Superpuchar Polski

Ruszył sezon 2022/2023 na parkietach Energa Basket Ligi! Standardowo, rozpoczął go mecz o Suzuki SuperPuchar Polski. WKS Śląsk grał z BM Stalą. Jego losy rozstrzygnęła niesamowita seria 17-3.

Patryk Pankowiak 21 Września 2022, 20:13

Facebook / oficjalny profil BM Stali Ostrów Wielkopolski / Damian Kulig i Artsiom Parakhouski

Nowy projekt Tabaka w budowie. Na starcie są problemy

BM Stal ma już wszystko, co w Polsce jest do zdobycia! Złoty, srebrny i brązowy medal PLK, Puchar Polski, a od teraz także Superpuchar. Ostrowski klub w środę w Opolu dorzucił do swojej kolekcji ostatnie brakujące trofeum.

"Stalówka", zdobywca Pucharu Polski, pokonała aktualnych mistrzów Energa Basket Ligi, WKS Śląsk Wrocław 94:81.

Cały mecz stał na wysokim poziomie. Kluczowe rzeczy działy się pod koniec trzeciej i na początku czwartej kwarty, kiedy żółto-niebiescy podkręcili obroty i po trzech wyrównanych odsłonach, znacząco uciekli rywalom.

Podopieczni Andrzeja Urbana, który w tym sezonie debiutuje na stanowisku pierwszego trenera, zaczęli trafiać z dystansu i świetnie spisywali się w obronie. Od remisu 60:60, BM Stal doprowadziła do wyniku 77:63. Znokautowała bezradny WKS Śląsk.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Andrejczyk na wakacjach. Wybrała nietypowy kierunek

Ofensywę Stali prowadził wówczas kapitalny Damian Kulig. Celne rzuty za trzy dodali Aleksander Załucki i Ojars Silins. Wrocławianie próbowali jeszcze odrabiać straty, ale nic z tego nie wyszło. Stal miała odpowiedź na ich każde trafienie.

"Stalówka" trafiła aż 16 na 36 oddanych rzutów za trzy i zebrała 38 piłek. Kulig rzucił 24 punkty, dodając do tego siedem zbiórek. Aigars Skele dodał do dorobku żółto-niebieskich 15 "oczek", a po 13 punktów uzbierali Jakub Garbacz i Nemanja Djurisić. Mateusz Zębski nie wystąpił w tym spotkaniu z powodów zdrowotnych.

Dla WKS Śląska 25 punktów wywalczył Jeremiah Martin. Solidnie w ataku spisywali się też Polacy - Jakub Nizioł (19 punktów) i Aleksander Dziewa (17 punktów). To wszystko nie wystarczyło, żeby pokonać w środę Stal. Wrocławianie umieścili w koszu tylko 5 na 17 oddanych prób zza łuku. Kontuzjowani w ich zespole są Jakub Karolak, Szymon Tomczak i Justin Bibbs.

MVP meczu wybrany został Damian Kulig.

Wynik:

WKS Śląsk Wrocław - BM Stal Ostrów Wielkopolski 81:94 (27:24, 12:20, 21:22, 21:28)

WKS Śląsk: Jeremiah Martin 25, Jakub Nizioł 19, Aleksander Dziewa 17, Łukasz Kolenda 8, Conor Morgan 7, Daniel Gołębiowski 3, Ivan Ramljak 2, Aleksander Wiśniewski 0, Mikołaj Adamczak 0, Artsiom Parakhouski 0.

BM Stal: Damian Kulig 24, Aigars Skele 15, Jakub Garbacz 13, Nemanja Djurisić 13, Aleksander Załucki 8, Ojars Silins 8, Adonis Thomas 7, Quentin Snider 6, Filip Siewruk 0.

Czytaj także: Będzie wielki transfer. Gigant zainteresowany pozyskaniem Mateusza Ponitki

Polub Koszykówkę na Facebooku

Tweetnij

Skomentuj 4

Zgłoś błąd

WP SportoweFakty

Polecane

Komentarze (4)

gardener 22-09 08:53 Zgłoś komentarz

Skandaliczne sędziowanie! Teraz to doskonałe widać w porównaniu do sędziowania na Eurobaskecie.

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
qqryq 22-09 00:22 Zgłoś komentarz

Śląsk dziś wyglądał jak przetrenowany. To nie problem na tym etapie rozgrywek, plusy wyjdą później. Jednak to, co najbardziej dziwiło, to całkowite odpuszczenie rzutów za 3 z czystych
Czytaj całość
pozycji w H2. No i mieli problem na centrze. Białorusin wyglądał źle. Na byczków może być puszczany, ale w PLK jako pierwsza opcja będzie albo mijany, albo wyfaulowywany... po minięciach. Zdecydowanie brak dynamiki. Ciekawe, czy poprawi się to z czasem. Ogólnie ciekawy zespół ale zobaczymy, czy na obronę tytułu. Stal jakby świeższa, wpadło im kilka rzutów za 3 i stąd przewaga. Bo w innych elementach Śląsk nie odstawał (w przechwytach deklasacja). I na koniec słowo uznania dla gwizdków. Jest trawicki jest zabawa. Kiedyś to było śmieszne, ale od kilku lat juz nie jest. Zabawne, że jak jest w składzie to inni durnieją jak on.

1 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi

WroDKL 21-09 20:25 Zgłoś komentarz

Dwie rzeczy pokazały dziś różnicę - trójki (16-5 to jest deklasacja) i center po stronie Ostrowa. Zakładając, że Bibbs wróci po kontuzji i będzie grał na dobrej skuteczności zza
Czytaj całość
łuku, potrzeba strzelca na obwodzie, coś jak np. Cowels w Legii - swoją drogą żałuję, że Śląsk po niego nie ruszył. Martin ładne wjazdy, ale rzutu mu brakuje, a jak Morgan nie ma dnia, nie ma kto rzucać, bo trudno oczekiwać, że Nizioł będzie walił 4-5 trójek w każdym meczu. Inna sprawa to Artiom, który został dziś przewalcowany przez Kuliga. Ja wiem, że on ma 35 lat i pewnie potrzebuje więcej czasu na dojście do formy, ale wyglądał dziś dramatycznie. Cóż - gratulacje dla Stali, dziś zasłużone zwycięstwo :)

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi