Szokujące plany Brooklyn Nets. To jego chcą zatrudnić
Brooklyn Nets rozstali się niedawno z dotychczasowym trenerem. Wiadomo już, kto ma go zastąpić. Wybór jest kontrowersyjny.
Nash nie poprowadził Nets do sukcesów. Drużyna, która ma w swoim składzie takie gwiazdy, jak Kevin Durant, czy Kyrie Irving, a wcześniej również James Harden, za jego kadencji odpadła najpierw w półfinale Konferencji Wschodniej (3-4 z Milwaukee Bucks), a później już w pierwszej rundzie fazy play-off (0-4 z Boston Celtics).
Okazuje się, że stery w Nets przejąć może teraz trener, który niedawno wyeliminował ich 4-0 w play-offach. To byłby mocno kontrowersyjny wybór.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2016 znowu na trybunachJak informuje ESPN, władze Nets są w trakcie ustalania szczegółów umowy, na mocy której drużynę z Brooklynu objąć ma zawieszony przez Boston Celtics Ime Udoka. Byłby to jego powrót do Nowego Jorku, bo pracował już w tym klubie w sezonie 2020/2021, jako asystent.
Po tych doniesieniach w świecie koszykarskich zawrzało. 45-letni trener przed rozpoczęciem kampanii 2022/2023 został zawieszony przez Celtics za złamanie wewnętrznego regulaminu, Udoka miał romans z kobietą pracującą w klubie.
"Chcę przeprosić naszych zawodników, kibiców, całą organizację Boston Celicts i moją rodzinę za to, że was zawiodłem. Przepraszam, że postawiłem drużynę w tak trudnej sytuacji i akceptuję decyzję klubu. Z szacunku dla wszystkich włączonych w tę sprawę, nie będę jej więcej komentował" - przekazał wtedy w oświadczeniu trener.
Jeśli 45-latek będzie chciał dołączyć do Nets, Celtics nie będą mu tego utrudniać.
Jak na razie drużynę z Brooklynu prowadzi dotychczasowy asystent, Jacque Vaughn. Nowojorczycy po ostatniej porażce z Chicago Bulls (99:108) legitymują się bardzo słabym bilansem 2-6.
Czytaj także: Doświadczony Chorwat w NBA przedłuża kontrakt. Bogdanović zarobi duże pieniądze
Czytaj także: Sprzedali gwiazdę, co dalej? Oto plany beniaminka