Co za akcje! Tak wyglądał rekordowy występ Sochana w NBA [WIDEO]

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / oficjalny profil San Antonio Spurs / Jeremy Sochan w akcji
Twitter / oficjalny profil San Antonio Spurs / Jeremy Sochan w akcji
zdjęcie autora artykułu

Grał kapitalnie, kończył trudne akcje, ustanowił swój rekord punktowy w NBA, ale nie uchronił San Antonio Spurs od porażki ze zdecydowanie wyżej notowanym rywalem. Jeremy Sochan zachwycił!

Po kontuzji mięśnia nie ma już śladu. Wybrany z "dziewiątką" w drafcie do NBA Jeremy Sochan minionej nocy czarował. Dołączył do legend klubu, takich jak David Robinson i Tim Duncan.

Więcej o występie Sochana pisaliśmy tutaj -->> Genialny Jeremy Sochan! To był jego najlepszy występ w NBA

31 minut na parkiecie. W tym czasie 23 punkty wykorzystując m.in. 2 z 4 prób zza łuku i 7 z 10 z linii rzutów wolnych. Dodał do tego dołożył dziewięć zbiórek i sześć asyst.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzucał przez całe boisko. Pięć razy. Coś niesamowitego!

Właśnie takie liczby - na poziomie 23/9/6 - w debiutanckim sezonie dla San Antonio Spurs notowali jedynie słynni podkoszowi, a których mowa na wstępie.

Świetna postawa Polaka nie pomogła co prawda San Antonio Spurs ograć New Orleans Pelicans (117:126), ale prawda jest taka, że ten naprawdę robił, co mógł.

Widać to doskonale na poniższych filmikach. Sochan nie tylko był bardzo aktywny, ale też kończył bardzo trudne akcje. Pelicans nie pomagały nawet przewinienia, bo w tym dniu naszemu zawodnikowi wychodziło niemal wszystko.

- Jestem coraz pewniejszy w tym, co robię - powiedział Polak w rozmowie z mediami. - Miałem najlepszy wieczór w karierze, ale wciąż przegraliśmy, więc to nie ma żadnego znaczenia - dodawał stanowczo Sochan.

Zobacz także: Dobitka na zwycięstwo i euforia Chicago Bulls 52 punkty Kameruńczyka w NBA, Raptors zatrzymali Knicks

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Jeremy Sochan będzie jednym z liderów San Antonio Spurs?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Richard Varga Gattling
23.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby tak dalej, niech się chłopak rozwija.