Siarka pokazała klasę - relacja z meczu MOSiR Krosno - Siarka Tarnobrzeg

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Drugie w tym sezonie derby Podkarpacia rozegrała drużyna Siarki Tarnobrzeg. Po porażce w spotkaniu z Sokołem Łańcut, tym razem tarnobrzeżanie okazali się lepsi w wyjazdowym pojedynku, od Delikatesów Centrum PBS Bank MOSiR Krosno.

W tym artykule dowiesz się o:

Gospodarze przystąpili do meczu z Tomaszem Przewrockim w składzie. Nowy nabytek krośnieńskiej klubu spędził na parkiecie prawie piętnaście minut, ale nie pomógł swojemu zespołowi w odniesieniu zwycięstwa.

Spotkanie lepiej rozpoczęli zawodnicy z Tarnobrzega, którzy dziewięcioma punktami wygrali pierwszą kwartę. Jeszcze trzy minuty przed końcem tej części meczu krośnianie przegrywali czterema punktami. Jednak seria ośmiu oczek z rzędu sprawiła, że to podopieczni Zbigniewa Pyszniaka wypracowali sobie bezpieczną przewagę.

Na początku drugiej kwarty "Siarkowcy" zwiększyli swoje prowadzenie do siedemnastu punktów. Jednak wtedy nastąpił najlepszy fragment gry drużyny prowadzonej przez trenera Mariusza Zamirskiego. Krośnianie rzucili dziewięć oczek z rzędu. Jednak odpowiedź gości była natychmiastowa. Do końca pierwszej połowy tarnobrzeżanie zapisali na swoim koncie jeszcze czternaście punktów, a krośnianom pozwoli zdobyć zaledwie dwa oczka. Ostatecznie do przerwy gracze Siarki prowadzili 43:23.

Po zmianie stron gra była bardziej wyrównana, jednak tarnobrzeżanie nie forsowali tempa i utrzymywali swoją przewagę. Początek tej kwarty to pojedynek Piotra Misia z Przemysławem Hajnszem. W ciągu pierwszych trzech minut tej części meczu, środkowy krośnian zdobył osiem punktów, a center Siarki uzyskał siedem oczek. Trzecia kwarta zakończyła się wynikiem remisowym, a w trakcie jej trwania niezadowoleni kibice zaczęli opuszczać krośnieńską halę.

Podobny przebieg miała ostatnia odsłona spotkania. Po kilku minutach koszykarze z Tarnobrzega wyszli na największe w spotkaniu - dwudziestopięciopunktowe prowadzenie. Jednak końcówka należała do gospodarzy, którzy zniwelowali straty. Ostatecznie Delikatesy Centrum PBS Bank MOSiR Krosno przegrały z Siarką Tarnobrzeg 57:76.

Gości do zwycięstwa poprowadził Piotr Miś. Były zawodnik krośnieńskiego klubu uzyskał dziewiętnaście punktów i zanotował dziesięć zbiórek. Dwucyfrowe wyniki punktowe osiągnęli również Adrian Czerwonka i Bartosz Krupa. Każdy z zawodników zespołu prowadzonego przez Zbigniewa Pyszniaka zasłużył na słowa pochwały.

Wśród gospodarzy jedynie Piotr Pluta stawiał solidny opór rywalom. Lider krośnieńskiej ekipy zdobył dwadzieścia punktów. Pozostali zawodnicy zagrali poniżej oczekiwań trenera, działaczy i kibiców krośnieńskiej drużyny.

Dla Siarki było to trzecie zwycięstwo w sezonie. Teraz tarnobrzeżan czeka mecz we własnej hali z Sudetami Jelenia Góra. Z kolei krośnianie zapisali na swoim koncie trzecią porażkę i w sobotę zmierzą się na wyjeździe z zespołem Big Staru Tychy.

Delikatesy Centrum PBS Bank MOSiR Krosno - ASK KS Siarka Tarnobrzeg 57:76 (12:21, 11:22, 19:19, 15:14)

MOSiR: P.Pluta 20 (1x3), P.Hajnsz 8 (2x3), P.Bochenkiewicz 7, B.Bal 5 (1x3), K.Michalski 5 (1x3), G.Ożóg 5, A.Mroczek-Truskowski 2, M.Musijowski 2, Ł.Puźcizna 2, G.Sołtysiak 1, T.Przewrocki 0, R.Stolarek 0.

Siarka: P.Miś 19, A.Czerwonka 18 (1x3), M.Baran 11, M.Marciniak 9 (1x3), B.Krupa 6 (1x3), K.Szpyrka 5 (1x3), Z.Marculewicz 4, K.Uriasz 2, M.Rabka 2, M.Woźniak 0, A.Rogala 0.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)